Nową metodę powiększania piersi opracowali amerykańscy naukowcy: Daniel Alexander Del Vecchio oraz Louis Paul Bucky. W swojej pracy oparli się na założeniu, że wystarczy wykorzystać tłuszcz z innych części ciała dokonując zabiegu odsysania, czyli liposukcji.
Naukowcy przetestowali nową metodę na 25 pacjentkach. Niektóre z pań chciały zastąpić silikonowe implanty wypełnieniem naturalnym, inne usunąć deformacje, a niektóre chciały biust powiększyć. W większości przypadków zabiegi zakończyły się pełnym sukcesem. Dwie pacjentki nie zostały zakwalifikowane do zabiegu.
Po sześciu miesiącach pacjentki przebadano ponownie. Wszystkie panie są zadowolone z zabiegu, nie mają zastrzeżeń, co do wielkości i kształtu piersi. Pacjentki dodatkowo wspomniały, że ich nowe piersi są naturalne w dotyku i miękkie, co powoduje, że czują się komfortowo.
Daniel Alexander Del Vecchio oraz Louis Paul Bucky przeprowadzili badania dodatkowe pacjentek przy pomocy rezonansu magnetycznego. Badanie wykazało, że w obrębie wstrzykniętego wypełnienia nie utworzyły się zrosty, cysty i nie zanotowano żadnych innych anomalii.
Opracowano na podstawie: "Plastic and Reconstructive Surgery"
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?