Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowe oblicze pl. Grzybowskiego - zielona elegancja i nowoczesność

Agnieszka Banach
Agnieszka Banach
Oczko wodne z kaskadą.
Oczko wodne z kaskadą. Materiały prasowe/Robert Trzaska
Zakończyła się właśnie trwająca 12 miesięcy modernizacja placu Grzybowskiego w Warszawie. Mieszkańcy mogą już podziwiać nowy plac. Pod koniec października na spacer wybrała się też prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Więcej zieleni, nowoczesna architektura i iluminacja, oczko wodne z mgiełką i kaskadą, nowe chodniki i latarnie - tak wygląda plac Grzybowski po remoncie. Uwagę na zaniedbany dotychczas plac zwróciła dwa lata temu artystka Joanna Rajkowska, która urządziła na nim tzw. Dotleniacz, czyli sezonową sadzawkę, atrakcję dla mieszkańców. Wtedy właśnie urzędnicy dostrzegli potencjał tego miejsca i postanowili o nie zadbać.

W 2008 roku rozstrzygnięto konkurs na projekt, a umowę z firmą Mostostal Warszawa S.A. podpisano pod koniec 2009 roku. Urzędnicy chcieli, aby odnowiony plac spodobał się mieszkańcom, dlatego uznali, ze konieczne będzie wprowadzenie większej ilości zieleni i oczka wodnego.

Zrewitalizowany plac jest obecnie miejscem, gdzie połączone zostały elementy drewniane i betonowe. Warszawiacy mogą odpocząć na masywnych ławkach zamocowanych na szynach tak, aby podczas imprez można było je zsunąć w róg placu. Pojawiło się planowane oczko wodne z oświetleniem i kaskadą, nad którym w nocy będzie unosiła się delikatna mgiełka. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców, posadzono różne rodzaje roślin m.in. grady, głogi, trzmieliny i liliowce.

Przy okazji remontu przebudowano również chodniki na ul. Twardej, wymieniono nawierzchnię i przebudowano uliczną siec oświetlenia.

Pod koniec października na spacer po odnowionym placu udała się prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz:

- "Stoimy w miejscu dawnego rynku jurydyki Grzybów – miasteczka, które w XVIII wieku zostało włączone do Warszawy. Tu licznie osiedlała się ludność żydowska, protestancka, rzemieślnicy i kupcy. Charakterystyczny, zachowany do dziś trójkątny rynek tętnił życiem." – przypomniała Hanna Gronkiewicz-Waltz - "Po wielu latach, ten dość długo marginalizowany zakątek Warszawy odzyskał blask i zdobył nowe funkcje. Co ważniejsze, o wyglądzie tego miejsca zdecydowali mieszkańcy. Dziś pl. Grzybowski jest też zapowiedzią kierunku zmian Warszawy. Chcemy by coraz więcej miejsc miało swój charakter."

Czy Plac Grzybowski zyskał na remoncie nowy elegancki wygląd, czy może stracił swój dawny charakter? Może zbyt nowoczesna architektura odbiera temu miejscu specyficzny klimat? Można się o tym przekonać podczas spaceru.

Prace finansował Zarząd Terenów Publicznych i Zarząd Dróg Miejskich. Koszt remontu to około 11,6 mln zł.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto