Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowe wiadomości w sprawie śmierci młodego żeglarza

Krzysztof Kalkowski
Krzysztof Kalkowski
Patryk Palczyński
Patryk Palczyński archiwum rodzinne
Liny, którymi związany był Patryk Palczyński, pochodziły z jachtu, zaś węzły zostały zrobione przez osoby z doświadczeniem żeglarskim. Czy nowe informacje pomogą prokuraturze wyjaśnić zagadkową śmierć młodego gdyńskiego żeglarza?

Ciało 24-letniego żeglarza Patryka Palczyńskiego zostało wyłowione z Zatoki Gdańskiej w połowie lipca. Zwłoki miały skrępowane ręce i były dodatkowo obciążone płytami chodnikowymi.

Od ponad dwóch miesięcy gdańska prokuratura próbuje wyjaśnić w jaki sposób zginął młody żeglarz. Materiał dowodowy od początku był jednak bardzo ubogi. Teraz możliwy jest przełom w śledztwie. Genetycy z Zakładu Medycyny Sądowej ustalili bowiem, że na linie, którą związany był chłopak znajdują się ślady DNA, należące do dwóch niezidentyfikowanych mężczyzn. - Można to stwierdzić na podstawie równowagi między chromosomami X i Y - wyjaśnia Dziennikowi Bałtyckiemu prof. Ryszard Pawłowski z Zakładu Medycyny Sądowej w Gdańsku.

Dodatkowo biegli ustalili, że liny te pochodzą z jachtu, a węzły zostały zrobione przez osoby z doświadczeniem żeglarskim. Nieoficjalnie wiadomo, że początkowo biegli uznali, iż doświadczony żeglarz mógł sam się związać. Nowe fakty podważają jednak tą teorię.

Prokuratura czeka teraz na odczytanie skasowanej poczty chłopaka, oraz opinię biegłych, dotyczącą przebiegu zdarzeń, które doprowadziły do śmierci żeglarza. Rodzice Patryka Palczyńskiego nadal proszą o pomoc znalezieniu sprawców zbrodni. Wraz z przyjaciółmi ufundowali nagrodę. Aktualnie zebrali już około 10 tysięcy złotych.

Osoby, które chciałyby przekazać jakąkolwiek wiadomość w tej sprawie proszone są o kontakt
telefoniczny: 511 872 775 lub e-mailowy: [email protected], [email protected].

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto