Nowy pasterz zielonogórsko-gorzowski

– Bóg zlecając człowiekowi zadanie towarzyszy mu swoją łaską – mówił w homilii nowo mianowany biskup zielonogórsko-gorzowski. Pierwsze słowa jakie podczas ingresu skierował do swoich nowych diecezjan bp Stefan Regmunt były swoistym programem na czas podjętej przez niego posługi na ziemi lubuskiej.
– Przybywam na ziemię lubuską, ziemię piękną krajobrazowo i ekologicznie, ziemię obfitującą w liczne kościoły. Cenną przede wszystkim ze względu na szlachetnych i kochających Boga i ludzi mieszkańców – mówił bp Regmunt.

Nowy ordynariusz mówił również o swoich poprzednikach, kierujących tą najstarszą na ziemiach zachodnich w powojennej Polsce administracją kościelną. Wspominał szczególnie obecnego metropolitę przemyskiego i przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski abp Józefa Michalika, a także Sługę Bożego bp Wilhelma Plutę, którego proces beatyfikacyjny rozpoczął jeszcze papież Jan Paweł II.
– Ufam, że wytrwała modlitwa o włączenie pasterza tej ziemi do grona błogosławionych i świętych przyniesie spełnienie pragnień naszych serc – mówił.

Bp Regmunt dziękował także za 14 lat posługi w diecezji bp Adamowi Dyczkowskiemu, który odszedł na emeryturę. Wspominał szczególnie o pracy poprzedniego ordynariusza wśród świeckich. Zaznaczył również, że świeccy będą nadal odgrywać bardzo ważną rolę w diecezji.
– Zadania jakie stoją dzisiaj przed nami, wymagają coraz ściślejszej współpracy duchowieństwa i ludzi świeckich – tłumaczył biskup. – W sposób szczególny patrzę na rodzinę. To ona stanowi fundament życia ludzkiego i działania Kościoła. Chcę, by rodzice byli obrońcami życia – mówił bp Regmunt.

Ważne miejsce w posłudze nowego biskupa diecezji zielonogórsko-gorzowskiej będzie zajmować także
współpraca z innymi Kościołami chrześcijańskimi oraz z diecezjami sąsiadującymi z ziemią lubuską po stronie niemieckiej.
– Diecezja, w której mam służyć, od lat współpracuje z Kościołem w Niemczech, zabliźniając rany, które zrodziły się z błędów minionej epoki – tłumaczył biskup.

W homilii nie zabrakło także odwołań do ostatnich wydarzeń w diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. Bp Stefan Regmunt wyraził szczególne ubolewanie w związku z morderstwami na plebaniach w Serbach koło Głogowa i Ciosańcu koło Zielonej Góry.

Ordynariusz zielonogórsko-gorzowski zwrócił także uwagę na niebezpieczeństwa wynikające z przemian, jakie następują w świecie i potrzebę, aby Kościół był rzeczywistą wspólnotą.
– Europa, a w tym Polska, przeżywa obecnie czasy wielkich przemian. Obok nowych możliwości do rozwoju nie brak zagrożeń dla życia duchowego i moralnego. Oczekuję, ażeby nasz Kościół był Kościołem-Wspólnotą, w której każdy z ludzi znajdzie dla siebie właściwe miejsce – mówił bp Regmunt.

Uroczystą mszę świętą razem z nowym biskupem zielonogórsko-gorzowskim koncelebrowali m.in. Nuncjusz Apostolski w Polsce abp Józef Kowalczyk, metropolita wrocławski abp Marian Gołębiewski, metropolita szczecińsko-kamieński abp Zygmunt Kamiński i metropolita poznański abp Stanisław Gądecki. W ingresie wzięli udział również przedstawiciele władz państwowych (marszałek sejmu Stefan Niesiołowski i senator Władysław Dajczak), wojewódzkich (wojewoda lubuski Helena Hatka) i samorządowych (marszałek sejmiku lubuskiego Krzysztof Szymański), a także wielu wiernych z archidiecezji wrocławskiej, diecezji legnickiej, świdnickiej i zielonogórsko-gorzowskiej.

Zobacz galerię:
Wierni w Gorzowie i Zielonej Górze mają nowego biskupa