Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy strażnik Czyngis-chana

Katarzyna Golik
Katarzyna Golik
Na Wyżynie Ordos (Mongolia Wewnętrzna) znajduje się świątynia Czyngis-chana, którą opiekują się strażnicy. W celu dostąpienia tego zaszczytu, konieczne jest szlacheckie pochodzenie oraz tajemna wiedza związana z kultem władcy Mongołów.

W regionie Ejin Horoo znajduje się świątynia, mylnie nazywana mauzoleum. Tam mają znajdować się przedmioty należące do założyciela imperium mongolskiego i przede wszystkim jego duch. Od śmierci w 1227 r. opiekę nad tym miejscem sprawuje plemię Darchatów.

Z niego pochodzi pan Dżirenbajar, który niedawno dołączył do straży świątynnej. Jest on potomkiem Czyngis-chana w 39. pokoleniu. Należy do tak zwanej "złotej linii" czyli wywodzi się z rodu chanów z dynastii Yuan, która w latach 1271-1368 władała Chinami. Ma 43 lata, ponad 1,70 m wzrostu i wcześniej zajmował się hodowlą bydła.

Jak sam twierdzi: "Składanie ofiar i sprawowanie pieczy nad ongonem Czyngis-chana było od zaświadczonym historycznie obowiązkiem Darchatów". Strażnikiem może zostać jedynie najstarszy syn z jednej z ośmiu rodzin. Aby sprostać zadaniu, każdy strażnik musi poznać i opanować skomplikowane rytuały związane ze składaniem ofiar. Proces ten trwa 4-5 lat. W przypadku pana Dżirenbajara nauczycielem był o pokolenie starszy Darchat, pan Czagaadu. Obecnie kultem Czyngis-chana opiekuje się 33 mężczyzn.

Źródło: Montsame

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto