O czym niepełnosprawny poseł rozmawiał z internautami na czacie?

Kilka słów o pośle Marku Plurze
Marek jest Ślązakiem, katolikiem. Jest też osobą niepełnosprawną - choruje na postępujący zanik mięśni, porusza się tylko na wózku elektrycznym. Ma żonę Ewę oraz dwójkę dzieci Marysię i Beniamina. Mimo swojej niepełnosprawności, Marek jest człowiekiem aktywnym społecznie oraz dobrze wykształconym. Ukończył studia pedagogiczne, a także studia podyplomowe z zakresu psychoterapii.

Swoją działalność społeczną kieruje zawsze ku środowiskom osób niepełnosprawnych.

"Był założycielem Stowarzyszenia "Dobry Dom" i prezesem Śląskiego Stowarzyszenia Edukacji i Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych "Akcent", a także Przewodniczącym Rady Programowej Działu Integracyjno – Biblioterapeutycznego Biblioteki Śląskiej. Na arenie międzynarodowej jest wiceskarbnikiem Międzynarodowego Parlamentu Osób Niepełnosprawnych i wicedyrektorem Very Special Arts Poland. 5 maja każdego roku, w Europejskim Dniu Walki z Dyskryminacją Osób Niepełnosprawnych organizuje w Katowicach spotkania z przedstawicielami władz państwowych i samorządowych."

Jest też inicjatorem corocznej nagrody „Lady D”, przyznawanej niepełnosprawnym kobietom, wnoszącym istotny wkład w życie społeczne, a także ogólnopolskiego konkursu integracyjnego dla szkół „Z taktem i uśmiechem”.

Plura to też laureat wielu nagród i konkursów, m.in.: nagrody im. Karola Miarki za wybitny wkład w kulturę, honorowego dyplomu Kapituł Fundacji "Piękniejsza Polska", Człowiek Bez Barier 2004, Lodołamacz Specjalny i innych; członek Platformy Obywatelskiej. W roku 2006 został radnym Miasta Katowice, był przewodniczącym Komisji Spraw Obywatelskich i Społecznych. W 2007 roku liczbą 10.528 głosów wybrano go na posła na Sejm R.P. VI kadencji.

Jakie pytania pojawiały się podczas internetowego spotkania?

Uczestniczka czatu podpisująca się pseudonimem @agawa pytała posła, czy gmach Sejmu jest przystosowany dla osób, które poruszają się na wózkach inwalidzkich?
- Tak. Już ponad rok temu udało się zlikwidować większość barier architektonicznych i mogliśmy po raz pierwszy przemawiać z mównicy sejmowej, ale prace dalej trwają, ponieważ budynków w Sejmie jest wiele - odpowiedział poseł.

@maja pytała, czy pan Marek w życiu publicznym czuł się kiedykolwiek dyskryminowany, na co padła odpowiedź, że nie, zdecydowanie nie pamięta takiej sytuacji. - Raczej przeciwnie - niepełnosprawność i aktywne życie pozwalały mi na budowanie wielu rozwiązań ustawowych dotyczących osób niepełnosprawnych ponad podziałami politycznymi - stwierdził.

Podczas spotkania padło też pytanie, dlaczego gość czatu został posłem, na co on odpowiedział, że został posłem, ponieważ w swojej pracy spotykał takie zapisy ustaw, które nie pozwalały mu skutecznie pomagać ludziom. Do startu w wyborach namówiła go senator Krystyna Bochenek.

Użytkownik @zenik pytał natomiast konkretnie: Czym się Pan zajmuje w swojej działalności - od czego jest Pan specjalistą? Jak Pan ukierunkowuje swoją działalność polityczną/sejmową?
Padła konkretna odpowiedź: - Jestem pracownikiem socjalnym, chwilowo na urlopie, kocham ten zawód i tak naprawdę jestem teraz politykiem z powodu spraw, z którymi przychodzili do mnie ludzie w trakcie tej pracy. Dlatego to, czym się zajmuję w Sejmie, to przede wszystkim szeroko rozumiana polityka społeczna. Bardzo ważne są dla mnie także sprawy mniejszości narodowych i językowych, z tego powodu pracuję również w komisji, która się nimi zajmuje. Tu szczególnie ważna jest dla mnie kwestia języka regionalnego - śląskiego - padła odpowiedź.
Wiele pytań dotyczyło właśnie języka regionalnego oraz narodowości śląskiej. - Projekt ustawy podpisany przez ponad 50 posłów został złożony Marszałkowi Sejmu i obecnie jest w trakcie konsultacji, czekamy na opinię rządu, organizacji samorządowych, itp. Mam nadzieję, że w ciągu najbliższych kilku tygodni zostanie skierowany pod obrady komisji - napisał Plura na temat ustawy.

Kolejną grupę zagadnień poruszonych podczas internetowego spotkania, stanowiły pytania dotyczące pracy zawodowej oraz czynnego uczestniczenia w życiu społecznym niepełnosprawnych. Była mowa o zmianie ustawy dotyczącej zatrudnienia ON, pomocy w dostosowaniu egzaminów i warunków nauczania, pojawiły się pytania o język migowy, o zniesienie progu dochodowego przy "dorabianiu" sobie przez rencistów, szczególnie tych socjalnych.

@zenik pytał, czy polskiemu pracodawcy "opłaca" się zatrudniać osobę niepełnosprawną?
Marek Plura stwierdził, że zdecydowanie tak. Po pierwsze dlatego, że może zyskać lojalnego, przywiązanego do firmy pracownika. Po drugie, nie płaci wtedy kar na PFRON. Po trzecie, może otrzymać wsparcie finansowe z PFRON.

Nas interesowało szczególnie to, czy wizerunek osób niepełnosprawnych w Polsce się zmienił? Czy jednak społeczeństwo nadal operuje stereotypami? - Wizerunek zdecydowanie się poprawił, odczuwam nawet rosnące oczekiwanie społeczne aktywności od osób niepełnosprawnych. Dowodem tego jest między innymi ponowny wybór trzech posłów niepełnosprawnych i duża aktywność podobnych nam osób przy ostatnich wyborach samorządowych. To naprawdę cieszy - padła odpowiedź.

Czat cieszył się ogromnym zainteresowaniem, ale niestety było to spotkanie moderowane przez pracownika Onetu. Wielu pytań nie udało się zadać ze względu na ograniczony czas, rozmowa z internautami trwała tylko godzinę.

Nasza relacja jest zapisem subiektywnym i w materiale nie pojawiają się wszystkie pytania. Ale mamy nadzieję, że to, co napisałyśmy, w jakimś stopniu zainteresuje niepełnosprawnych.

* Nicki użytkowników czata zostały poprzedzone @.

Cały zapis czata można przeczytać na stronie Onet.pl

Współautor artykułu:

• Marta Wróbel