MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Off Festival - ostatni gwizdek

Natalia Skoczylas
Natalia Skoczylas
Casiotone for the Painfully Alone
Casiotone for the Painfully Alone Off Festival, materiały dla prasy
Czas na ostatnią rozgrzewkę przed festiwalem, który już w ten weekend odbędzie się w Mysłowicach. Co nas jeszcze czeka? Oto telegraficzny skrót.

Ta edycja festiwalu będzie się kojarzyła między innymi z hałaśliwymi dźwiękami, których organizatorzy zapewnili niemało. Pojawią się zachwalani przez NME Health, amerykański zespół, który nie wywołuje u mnie dreszczy, ale ma szansę obronić się na żywo, bo to gatunek, który brzmi najlepiej na scenie z dobrym, potężnym nagłośnieniem.

Poza tym niebanalne Wooden Shijps. To upalna mieszanka pustynnych brzmień z transowymi riffami i dawką zdrowego noise'u. Do tego ten Morrisonowy wokal. Warto spróbować. Fucked Up - to mieszanka hardcore'u i post-punka z noisem. Podobno są teatralni w dodatku. I podobno miażdżą. Prawdziwa grzałka, to z pewnością.

Kobiety na Off Festival

Dość wymienić sobotni pojedynek kontrowersyjnej Marii Peszek (i jej dyskusyjnie dobrej muzyki i występów na żywo) z Gabą Kulką, która nareszcie została dostrzeżona i, moim zdaniem, słusznie zachwyca krytykę i publiczność. Stawiam na tę drugą i z niecierpliwością czekam na wynik.

Poza tym Micachu ze swoim zespołem, pupilka Matthew Herberta pokazująca, jak eksperymentować z gatunkami w niezwyczajny i niepokojący sposób; Marissa Nadler, zachwycająca, mroczna subtelność tworząca folk inny niż wszystkie. Zobaczymy, jak w rzeczywistości sprawdzą się porównania jej muzyki do twórczości Antony'ego (tego Antonego z Antony and the Johnsons"). No i kobiece spojrzenie na pop z domieszką noise i shoegaze w wykonaniu The Pains of Being Pure at Heart.

Co poza tym?

Casiotone for the Painfully Alone. Nie chcę nikomu psuć zabawy przed koncertem - jeśli nie słyszeliście nigdy tego nieprawdopodobnego faceta, dajcie spokój, pójdźcie i to zobaczcie. Urzekające lo-fi, ciepły minimalizm i rozbrajająco szczera, dowcipna i ładna muzyka. Tak bym go opisała w skrócie.

The Field - o ile muzyka z gatunku minimal techno i okolic nie jest tym, przy czym czuję się najlepiej, mam dobre przeczucia związane z tym występem. W muzyce Field, który ma na swoim koncie dwie płyty i kilkanaście świetnych remiksów, jest przestrzeń, która hipnotyzuje i wciąga. To będzie daleka, nocna podróż w czasoprzestrzeni.

Dictaphone - na scenie eksperymentalnej dzieją się rzeczy metafizyczne i trudne do uchwycenia w słowach. Tak zapowiada się koncert Dictaphone, niemieckiego duetu muzyków, którym udało się zamknąć w swojej muzyce poczucie wyobcowania, które panuje w wielkich miastach, i niezwykłe piękno jazzowych (albo i okołojazzowych) muzycznych pejzaży. Ciekawi mnie, czy zabrzmi na żywo ich singlowy utwór "Noc w Warszawie".

To wszystko w spotkaniach przed Off'em; czas poświęcić się ostatnim muzycznym i niemuzycznym przygotowaniom. Za kilka dni spotkamy się w Słupna Parku, więc do zobaczenia.

od 7 lat
Wideo

NORBLIN EVENT HALL

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto