Zacznę jednak nie od samych filmów, a od imprez towarzyszących. Dziś o godzinie 18 w Bunkrze Sztuki w Krakowie odbędzie się otwarcie wystawy Larsa Laumanna. Lars jest norweskim artystą, który wyraża otaczający go świat poprzez sztukę wideo i fotografie. Na otwartej do 23 maja wystawie można obejrzeć trzy filmy utalentowanego Norwega.
O godzinie 14 na Kampusie Uniwersytetu Jagiellońskiego odbędzie się spotkanie z reżyserką Jane Campion, której "Fortepian" zdobył Oscara za scenariusz i Złotą Palmę festiwalu w Cannes. Podczas tegorocznego festiwalu odbędzie się premiera najnowszego filmu Jane - "Jaśniejsza od gwiazd". Także dziś można zobaczyć jeden z poprzednich filmów autorki - "Anioł przy moim stole", o godz. 16 w Kinie pod Baranami (film będzie wyświetlany także w kolejnych dniach).
Z wyświetlanych dziś filmów za najciekawszą pozycję uznałam irański film "Dzień, w którym stałam się kobietą". Jest to opowieść o trzech przedstawicielkach płci pięknej, znajdujących się na różnych etapach życia, które łączy jedno - patriarchalne zasady, jakim muszą się podporządkować. Film można zobaczyć o godz. 15 w Kinoteatrze Uciecha.
O godz. 17 w Kinie Kijów wyświetlony zostanie "Samotny mężczyzna" w reżyserii Toma Forda, długoletniego dyrektora kreatywnego domu mody Gucci. Jest to opowieść o miłości, przemijaniu i śmierci. Głównym bohaterem jest George - wykładowca literatury angielskiej i gej, który przeżywa śmierć swojego partnera. George postanawia popełnić samobójstwo, przedtem jednak spędza jeden dzień w anielskim mieście L.A.
Polecić mogę film "Białonocne wesele". Ta islandzka opowieść w reżyserii Baltasara Kormákura jest historią życia pewnego profesora, który ma powtórnie się ożenić, tym razem ze swoją studentką. Nie jest to jednak takie proste. Na drodze do szczęścia staje mu bowiem teściowa, która upomina się o spłatę długu oraz wspomnienie tragicznie zmarłej żony, za której śmierć się obwinia. Historia zamyka się w czasie trwania przedślubnej nocy, jednak zakresem obejmuje połowę życia bohatera, ponieważ akcja przerywana jest retrospektywnymi scenami - wspomnieniami. Warto obejrzeć ten film, ze względu na to, że jest to ciepła i zarazem smutna historia ludzkiego cierpienia, wyborów i ich konsekwencji. Aby dowiedzieć się, co stało się z żoną bohatera i czy wesele się odbędzie wpadnijcie o godz. 18 do Kina Bod Baranami.
Więcej informacji o filmach na stronie offpluscamera.com
Repertuar i zamawianie biletów: offpluscamera.com
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
