Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

„Officium Secretum. Pies Pański” - kryminał Marcina Wrońskiego

michalmazik
michalmazik
Najnowszy kryminał Marcina Wrońskiego pt.: „Officium Secretum. Pies Pański” przenosi czytelników w świat tajemnic Kościoła i Służb Bezpieczeństwa oraz zwraca uwagę na szkodliwość populizmu politycznego. Czytelnik może powrócić pamięcią do wydarzeń sprzed lat, gdy dokonano eksmisji sióstr betanek w świetle obiektywów i kamer. Książka jest nie tylko o Kościele, polityce i mediach, ale również o pozorach. Nic nie jest bowiem takie, na jakie wygląda…

Do czytania „Officium Secretum. Pies Pański” zabrałem się z wielkim zainteresowaniem. Sprawą eksmisji betanek przed laty żyła cała Polska. To afera, o której niełatwo z dnia na dzień zapomnieć. Nic więc dziwnego w tym, że kryminał o takim temacie przewodnim w końcu ujrzał światło dzienne. Taka książka wręcz musiała powstać!

Z początku nurtowało mnie, w jaki sposób Marcin Wroński, znany jako autor kryminałów retro o komisarzu Maciejewskim, poradzi sobie z akcją osadzoną w czasach współczesnych, w dodatku z całkowicie nowym, trudnym bohaterem. Nie zawiodłem się. Już po pierwszych stronach nabrałem podejrzeń, że to będzie jeden z ciekawszych kryminałów wydanych w Polsce…

Głównym bohaterem książki jest doktor Gliński, były agent SB, obecnie tajny wysłannik Watykanu. Ojciec Gliński powraca po latach do Lublina. Zostaje wykładowcą na KUL-u i pod tą przykrywką stara się wykonać tajną misję dla Kościoła. Przy okazji ma także zażegnać bunt sióstr betonek, głoszących herezję na łonie Kościoła. Bohater będzie musiał zmierzyć się nie tylko z niezwykle skomplikowaną i delikatną zagadką kryminalną, ale również z własnymi słabościami.

Zadania nie ułatwi fakt, że w najmniej odpowiednim momencie powrócą do niego duchy przeszłości. Ojciec będzie szpiegował, analizował i krok po kroku dążył do celu. Próbując działać incognito zbyt późno zorientuje się, że sam stał się obiektem zainteresowań. Czy śledczemu uda się wykonać zadanie? Co właściwie wydarzyło się w klasztorze w Kazimierzu nad Wisłą?
Z każdą stroną Pies pański odsłoni nowe, niezwykłe sekrety…

Początek kryminału „Officium Secretum. Pies Pański” zachęca do lektury. Akcja rozpoczyna się szybko, jest dynamiczna, wielowątkowa. To nie pozwala się nudzić. Autor uważnie śledził przebieg eksmisji betanek i to widać w książce. Kryminał jest niezwykle wiarygodny i realistyczny.

Marcin Wroński, mieszkający w Lublinie, poznał od podszewki specyfikę tego miasta i starał się to przekazać w książce. Duża część kryminału opowiada o rozgrywkach i relacjach pomiędzy lubelskimi mediami, o środowisku akademickim KUL-u oraz populistycznej, pokazanej w najgorszym wydaniu polityce. Te elementy dodają pikanterii fabule.

Pierwszoplanową, najbardziej intrygującą postacią jest oczywiście ojciec Gliński i to głównie na nim czytelnik skupia swą uwagę. Ojciec Gliński to skomplikowana postać - często skłócony z samym sobą, twardy, ale też wrażliwy mężczyzna. To współczesny paladyn, niestety mający plamy na sumieniu, o których nie może zapomnieć.

Glińskiego albo się polubi, albo nie będzie się znosiło - nie sposób przejść obojętnie obok niego. Bohater ma skrzywienie na punkcie porządku, wszędzie wokół niego musi panować idealny ład. Jest niezwykle inteligentny i spostrzegawczy. Zakonnik, bardziej przypomina zawodowego żołnierza lub najemnika aniżeli osobę duchowną, walczy jak wojownik, gdy jest taka potrzeba. Nie gorzej włada językiem. Cięte, trafione riposty, przekorne myśli w wykonaniu osoby duchownej mogą wzbudzać podziw lub zniechęcić.

„Officium Secretum. Pies Pański” to ciekawa pozycja nie tylko dla czytelników zainteresowanych sprawą eksmisji betanek. Dzięki wielowątkowości i poruszeniu przez autora kilku niezwykle istotnych tematów, kryminał spotkał się z pozytywnym odbiorem u różnych grup społecznych. Ta książka służy nie tylko dla relaksu. Być może zamierzeniem autora była próba zachęcenia czytelnika do refleksji.

W każdym razie z całą pewnością to się udało…

Wydawca: Wydawnictwo W.A.B.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto