Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ogrody BUW. Chopina ciennik osobisty

glinska.kamila@gmail.com
[email protected]
Altana - Ciennik Chopina. Fot. Kamila Glińska
Altana - Ciennik Chopina. Fot. Kamila Glińska Kamila Glińska
Odpoczynek w cieniu i delikatne podmuchy wiatru w słoneczny letni dzień. Do tego muzyka Chopina i jego osobiste rozważania. Wszystko to dostępne jest od wczoraj w Dolnym Ogrodzie Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie.

W ażurowej, porośniętej pnączami altanie przez miesiąc będzie można schronić się przed słońcem, metaforycznie wchodząc w sferę myśli, spostrzeżeń, przeżyć i inwencji twórczej Fryderyka Chopina. Oprócz tego, usłyszeć można fragmenty listów muzyka, które zostały potraktowane przez pryzmat przestrzennej, nowoczesnej sztuki dźwięków. Jest to jedno z pionierskich w Polsce przedsięwzięć w tym gatunku.

Instalacja to pomysł stowarzyszenia "Turning Sounds", a głównym autorem koncepcji jest Antoni Beksik, który od dłuższego już czasu realizuje program "Dźwięk w przestrzeni".
W ramach tych działań wcześniej pojawiły się dwie instalacje w BUW w roku 2005 roku, a także w Łodzi i Tel Awiwie.

Odpoczywając w Cienniku, możemy usłyszeć fragmenty kompozycji chopinowskich, urywki znanych utworów, a także muzykę elektroniczną oraz słowo przetworzone autorstwa Anki Herbut. - Pracując nad kompozycją, Sławomir Kupczak posłużył się nagraniami fragmentów listów oraz swoim unikatowym warsztatem elektronicznym. Cytaty muzyczne zostały ograniczone do minimum. Chyba tylko wybitny znawca muzyki Chopina mógłby je rozpoznać - wyjaśnia Olga Szymula, koordynatorka projektu. - Szczególnie polecam przybycie w godzinach porannych, gdy nikogo nie ma. Wtedy można się lepiej skupic na treści, a odbiór jest naprawdę urzekający - dodaje.

Rzeczywiście, ciennik wymaga wyczulenia słuchu, jednocześnie pozwala odczuć bogactwo dźwięków i innych bodźców Ogrodu. Nie zagłusza zastanego środowiska dźwiękowego, ale subtelnie się weń wpisuje i dialoguje z nim.

Wszystko to jest wynikiem zastosowania formuły site-specific installation (instalacji ściśle związanej z miejscem jej realizacji).

Dlaczego BUW? - Wiedzieliśmy, że taka altana tutaj jest. Pasowała nam do koncepcji, a z BUW-em współpracujemy już od dawna - tłumaczy Szymula. Celem jest przekazanie szerszej publiczności tego arcyciekawego i mało znanego aspektu osobowości kompozytora w niebanalny i przystępny sposób.

Wydaje się, że projekt przyniesie sukces, gdyż już teraz przyciąga ludzi zarówno wyglądem, jak i dźwiękiem. - To wspaniały pomysł. Przychodząc tu dzisiaj, nie spodziewałam się, że zastanę coś takiego. Zwabił mnie dźwięk z altany. Ciekawa inwestycja. Coś innego niż zwykle - chwali pani Natalia. - Mnie przyciąga kształt i wygląd. Wyróżnia się w całym Ogrodzie - zaznacza pani Ala.

Instalację będzie można podziwiać i korzystać z niej do 8 września w godzinach 9-20, także w weekendy. Obiekt jest stale monitorowany i pilnowany, co niesie za sobą wysokie koszta, a to z kolei przyczyna tego, że dostępny jest tylko przez miesiąc. Na razie koordynatorzy nie przewidują przedłużenia czasu wystawy instalacji, która ufundowana jest przez Narodowy Instytut Fryderyka Chopina, przy posrednictwie Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto