Olbrychski i Jabłoński w 199. rocznicę urodzin Chopina

Z okazji 199. rocznicy urodzin Fryderyka Chopina w Sali Wielkiej toruńskiego Dworu Artusa wystąpił pianista Krzysztof Jabłoński w duecie z jednym z najpopularniejszych aktorów - Danielem Olbrychskim. Całość tzw. Koncertu Prezydenckiego pt. "Jeszcze bardziej polski niż sama Polska" poprowadził Adam Rozlach, dziennikarz, teoretyk muzyki i recenzent.

Pianista Krzysztof Jabłoński niejednokrotnie już występował w Toruniu. Na fortepianie gra od 38 lat, jest laureatem wielu prestiżowych nagród, m.in. na Międzynarodowym Konkursie "Premio Dino Ciani" w Mediolanie. Grał w Europie, Ameryce Północnej, jak i na Bliskim i Dalekim Wschodzie, niejednokrotnie pod batutą wielkich dyrygentów, takich jak: Krzysztof Penderecki, Mario Bernardi czy Andrey Boreyko. W 1985 roku zajął trzecie miejsce ma XI Międzynarodowym Konkursie im. Fryderyka Chopina w Warszawie, w 1999 roku odznaczony został przez Ministra Kultury Turcji za wkład w popularyzację muzyki.

Daniel Olbrychski, urodzony w 1945 r. aktor teatralny i filmowy, zagrał w swym życiu wiele istotnych ról - Kmicica, Makbeta, Otella, Hamleta i wiele innych, które pozostają w sferze marzeń młodych aktorów. Debiutował w wieku 19 lat w "Rannym w lesie" Nasfetera. Jest jednym z najbardziej znanych i rozpoznawalnych polskich aktorów, choć nie ukończył nigdy studiów aktorskich. Pięć filmów z jego dorobku nominowanych było do najbardziej prestiżowej nagrody filmowej Oscara. Niebawem będzie go można zobaczyć u boku Angeliny Jolie w thrillerze psychologicznym Pihilipa Noyce'a pt. "Salt".

Odegrane w Dworze Artusa z niebywałą wręcz lekkością wspaniałe i znane kompozycje Fryderyka Chopina, przeplecione zostały recytowanymi przez Olbrychskiego tekstami Norwida, m.in. wierszem "Fortepian Szopena", zainspirowanym zniszczeniem fortepianu pianisty w okresie carskich represji. Adam Rozlach z kolei zapoznał tłumnie zgromadzoną publiczność z życiorysem kompozytora, odczytał także fragmenty jego listów do rodziców i przyjaciół. Jednym z nich był napisany latem 1825 roku list do przyjaciela Jana Matuszyńskiego w Warszawie.

Opisywał w nim między innymi swój pobyt w Toruniu:

"Ale porzuciwszy Kopernika, zacznę o pierniku toruńskim. Nie bez tego, żebyś ich dobrze, a może lepiej niż Kopernika, nie znał, z tym wszystkim doniosę Ci o nich ważną wiadomość, która się może zdać do jakiego szpargała; wiadomość ta jest następująca. Podług zwyczaju tutejszego piernikarzy, sklepy do pierników są to sienie obstawione skrzyniami na klucz dobrze zamykanymi, w których rozgatunkowane, w tuziny ułożone pierniki spoczywają. [...] Wszystko, co Ci o Toruniu napisać jestem w stanie, może więcej opowiem, ale to tylko Ci napiszę, iż największą impresję pierniki na mnie uczyniły. [...] Widziałem wieżę pochyłą, ratusz sławny, tak zewnątrz, jako i wewnątrz, którego największą osobliwością jest to, iż ma tyle okien, ile dni w roku, tyle sal, ile miesięcy, tyle pokoi, ile tygodni, i że cała budowa onego jest jak najwspanialszą, w guście gotyckim. To wszystko jednak nie przechodzi pierników, oj, pierników, z których jeden posłałem do Warszawy."

W czasie pobytu w Toruniu miał okazję zobaczyć na własne oczy zróżnicowaną i specyficzną architekturę, kościoły, gotycki ratusz czy spichlerze. Widział także jedną z wizytówek miasta: XIV-wieczną Krzywą Wieżę czyli ówczesną basztę, należącą do obronnego systemu miasta. Jego obecność w grodzie Kopernika upamiętnia wmurowana w ścianę kamienicy Fengerów tablica pamiątkowa.

Fryderyk Chopin to urodzony 22 lutego 1810 roku najwybitniejszy polski kompozytor, geniusz i poeta fortepianu, jak i przedstawiciel romantyzmu w świecie. O tym, że był "jeszcze bardziej polski niż sama Polska" mówiła jego życiowa towarzyszka George Sand.