Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Orkan Emma traci na sile, 12 osób zginęło

Piotr T. Bogdanowicz
Piotr T. Bogdanowicz
Zdjęcie ilustracyjne.
Zdjęcie ilustracyjne. APP
Układ niżowy o imieniu Emma szybko oddala się od Polski. Był słabszy niż się tego spodziewaliśmy. Jednak spowodował śmierć 12 osób w całej Europie (w tym trzech w Polsce), ranił kilkadziesiąt oraz dokonał dużych zniszczeń.

Gwałtowny wzrost prędkości wiatru spowodowany był równie gwałtownym spadkiem ciśnienia, jaki zagwarantował nam niż Emma, który zawędrował do nas znad Atlantyku. Jednak jak szybko Emma przybyła tak szybko od nas odeszła. I to szybciej niż się tego spodziewaliśmy. Emma przemieszcza się teraz na wschód i jak widzimy na zamieszczonym pod tekstem zdjęciu znajduje się teraz nad terytorium Litwy, Łotwy i Białorusi. Widzimy również, że nad Europą zanikają ogromne różnice ciśnień, a co za tym idzie wiatr będzie systematycznie słabnąć.

W całej Europie Emma wyrządziła wiele szkód, a co gorsze spowodowała śmierć 12 osób: czterech w Austrii, dwóch w Czechach, trzech w Niemczech i trzech w Polsce. Ponadto powalonych lub połamanych jest wiele tysięcy drzew, pozrywane są linie energetyczne i dachy. W wielu krajach powstały ogromne utrudnienia w komunikacji drogowej, kolejowej, morskiej i lotniczej.

Pomimo słabnącego wiatru Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej utrzymuje dla całej Polski ostrzeżenia drugiego - najwyższego stopnia. W części województw (lubuskie, wielkopolskie, kujawsko-pomorskie, dolnośląskie, śląskie, świętokrzyskie, małopolskie i podkarpackie) obowiązywać one będą do godziny 15. W województwie opolskim do godziny 18, a w pozostałych województwach ostrzeżenia odwołane zostaną między godziną 21 a 24.

Średnia prędkość wiatru w większości kraju nadal będzie wynosić od 40-60 km/h, a w porywach będzie osiągać do 90 km/h. Na pomorzu średnia prędkość będzie większa, 70-90 km/h Ponadto należy się spodziewać opadów deszczu, deszczu ze śniegiem, gradu oraz burz.

Punkt kulminacyjny orkanu Emma mamy już za sobą, więc teraz wiatr powoli i systematycznie będzie słabnąć.

Ciągle jednak będzie mógł on wyrządzić szkody. Należy się liczyć z możliwością uszkodzenia przez wiatr budynków, dachów, drzewostanu (łamanie gałęzi, wyrywanie drzew o płytkim systemie korzeniowym) oraz linii napowietrznych. Aby zmniejszyć szkody jakie może wyrządzić wiatr należy z balkonów i parapetów zdjąć lub zabezpieczyć wszystkie rzeczy, które mogą zostać porwane przez wiatr. Zaleca się nie parkowanie samochodów pod drzewami i tablicami reklamowymi.

W zawiązku z panującym na Bałtyku sztormem IMGW ostrzega, że w dalszym ciągu spodziewany jest wzrost poziomów wody na całym wybrzeżu, do stanów ostrzegawczych i alarmowych. Taki stan morza znacznie utrudni pracę portów i żeglugę. Należy spodziewać się intensywnego podmywania brzegów morskich, szczególnie klifowych. Natomiast w północnej i południowej Polsce z powodu padającego deszczu spodziewany jest wzrost poziomu wód w rzekach do stanów ostrzegawczych i alarmowych.

Czekamy na Wasze zdjęcia i filmy pokazujące poczynania i zniszczenia orkanu Emma. Możecie wysyłać je na adres: [email protected]

Układ ciśnień nad Europą po przejściu orkanu Emma.

Współautor artykułu:

  • Maksymilian Szczepaniak
od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto