Po treningach i serii próbnej wszyscy mieli apetyt na pierwsze od dwóch lat zwycięstwo Małysza, który w bezpośredniej próbie przed konkursem głównym skoczył aż 142 metry co było odległością lepszą od rekordu skoczni.
Wczorajsze zwycięstwo Kamila Stocha w kwalifikacjach pozwalało myśleć również o dobrym występie w dzielniejszych zawodach.
W pierwszej serii na prowadzeniu znajdował się tegoroczny dominator na skoczniach Ammann, skacząc 135,5 m. Na drugiej pozycji znajdował się Andreas Kofler, który pomimo najdłuższego skoku w serii 139,5 m nie zdołał wyprzedzić Szwajcara, ponieważ skakał przy bardzo sprzyjających warunkach oraz z wyższej belki startowej. Trzecią lokatę zajmował na półmetku zawodów Thomas Morgenstern.
Z polskich skoczków najdalej lądował Adam Małysz -128.5 m i zajmował dopiero 13. miejsce. Jednak nasz orzeł dwa razy musiał schodzić z belki i ostatecznie skakał przy wietrze wiejącym w plecy, co nie pozwoliło mu na zaprezentowanie swojej dzisiejszej optymalnej dyspozycji.
Kamil Stoch po rozbudzeniu apetytów wczorajszymi kwalifikacjami skoczył przeciętnie - 123 m i zajmował 25. miejsce. Lepiej od niego zaprezentował się Łukasz Rutkowski - 128 m. i plasował się na 24. miejscu. Trzeci z biało-czerwonych Stefan Hula po dobrym skoku 123,5 m również awansował do drugiej serii.
Seria finałowa to wielki popis orła z Wisły, który po bardzo dalekim skoku 136.5 m awansował na drugie miejsce na podium, udowodniając wszystkim, że gdyby nie pech w pierwszej serii, to on zwyciężyłby w dzisiejszym konkursie. Prowadzanie po pierwszej serii utrzymał Ammann, który skacząc 124.5 m odniósł swoje piąte zwycięstwo w PS. Na trzecim miejscu na podium stanął dzisiaj Andreas Kofler, który mimo bardzo słabego drugiego skoku (116m), zdołał utrzymać trzecią pozycję. Czwarte miejsce zajął będący rewelacją tegorocznego sezonu Austriak David Zauner, tracąc do Koflera zaledwie 0,2 pkt.
Pozostałe polskie orły zajęły odpowiednio: Kamil Stoch 22. lokatę, skacząc w drugiej serii 122m,
Stefan Hula był 26, tylko 117,5 metra w drugim skoku oraz Łukasz Rutkowski, który uplasował się na 28. pozycji, spadając cztery pozycje po bardzo słabym skoku - 105m.
Zdobywcą kryształowej kuli w sezonie 2009/10 został Szwajcar Simon Ammann, który w klasyfikacji PŚ wyprzedził zeszłorocznego zwycięzcę Austriaka Gregora Schlierenzauera oraz jego rodaka Thomasa Morgensterna. Czwarta lokata przypadła w udziale Andreasowi Koflerowi.
Adam Małysz po bardzo dobrej drugiej połowie sezonu zajął 5. miejsce.
Klasyfikacja końcowa PŚ
Oficjalne wyniki
Źródło: TVP Sport
www.skijumping.pl
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?