Ostrowiec Świętokrzyski. Białoruski "The Toobes" wygrał "Wielki Ogień"

W tegorocznym konkursie dla młodych wykonawców wystąpiło 12 zespołów wyłonionych spośród 55 zgłoszeń. Wśród nich były dwa z zagranicy: z Białorusi i Litwy. Ich występy i umiejętności oceniało jury w składzie: Ewa Uryga, Piotr "Stiff" Stefański i Sławomir Macias jako przewodniczący. Regulamin przewidywał przyznanie czterech nagród, jednak poziom prezentowany przez wykonawców był wyjątkowo wysoki i grono jurorskie zdecydowało się dokonać takiego podziału puli nagród, by wyróżnić jak największą liczbę zdolnych instrumentalistów i wokalistów.

Wstępnym wyróżnieniem było zaproszenie po piątkowych przesłuchaniach przez jury do koncertu laureatów, który odbył się w sobotni wieczór, 14 lipca 2012 roku. Tego zaszczytu dostąpiły następujące grupy: The Skys, The Toobes, Big Queens, Clock Machine, Baliama, Le FleuR oraz Upstream, przy czym tylko cztery pierwsze rzeczywiście wystąpiły powtórnie przed ostrowiecką publicznością (na więcej występów nie pozwalał ponoć brak czasu, choć przecież można było skrócić czas sobotnich prezentacji z 20 do 10 minut dla każdego zespołu, tym bardziej, że nie wszyscy słyszeli laureatów podczas przesłuchań konkursowych).

Po koncercie nastąpiło odczytanie niecierpliwie oczekiwanego werdyktu jury i wręczanie nagród. Honory domu pełniła w tej części dyrektor Miejskiego Centrum Kultury w Ostrowcu Świętokrzyskim, organizatora festiwalu Miry Kubasińskiej, Elżbieta Baran. Pomagali jej panowie z jury (Ewa Uryga opuściła miasto wcześniej). Wyróżnienia za osobowość sceniczną otrzymali: Rafał Czapliński, wokalista zespołu Upstream, który podobnie jak jurorka Uryga nie czekał do zakończenia festiwalu i po nagrodę się nie zgłosił, Aleksandra Zasępa (solistka zespołu Le FleuR) i Kostia Pyżow, gitarzysta The Toobes.

W konkursie na najlepsze wykonanie utworu z repertuaru Miry Kubasińskiej III miejsce zajęła grupa Baliama z Rybnika, II - Upstream, a zwyciężył krakowski zespół Clock Machine. Specjalne wyróżnienie jury otrzymał litewski zespół The Skys, w moim przekonaniu najbardziej niedoceniony zespół tegorocznego festiwalu. Ich wersja piosenki "Wielki ogień" Loebla i Nalepy to prawdziwy majstersztyk muzyczny i wokalny, z całą pewnością zasługujący na wyższą nagrodę niż wyróżnienie. The Skys w ogóle prezentował światowy poziom wykonawczy i to "ekstra wyróżnienie" należy moim zdaniem traktować jako swoistą nagrodę pocieszenia.

W konkursie głównym VI Festiwalu im. Miry Kubasińskiej III miejsce zajął zespół Big Queens z Ostrowca Świętokrzyskiego, II miejsce przypadło zespołowi Clock Machine. Główną nagrodę otrzymało trio The Toobes z białoruskiego Mińska. Tworzą je oprócz wspomnianego już Kostii Pyżowa, grającego na gitarze, Stas Muraszka (gitara basowa) i Stas Lamakin (śpiewający perkusista). Prezentują oni bardzo energetyczny rock and roll z dodatkiem hard rocka i punku. Grają głośno, na scenie zachowują się niezwykle dynamicznie.

Ich muzyka bardzo przypadła do gustu młodszym słuchaczom, o czym świadczyć może... ilość autografów, którą młodzi Białorusini rozdali po ceremonii nagradzania i długie rozmowy z młodymi fanami (przerwał je dopiero początek koncertu zespołu Hunter). The Toobes zamierza po tym sukcesie śmielej zdobywać rynki muzyczne Europy Zachodniej. W przyszłym roku w Ostrowcu Świętokrzyskim wystąpią już jako gwiazdy. I miejmy nadzieję, że przyszłoroczny "Wielki Ogień" będzie równie świetnie zorganizowany przez ostrowiecki MCK.

PS. Autor dziękuje Pani Ewie Storzysz z Miejskiego Centrum Kultury w Ostrowcu Świętokrzyskim za pomoc w realizacji materiałów z festiwalu.
Znajdź nas na Google+