Wydarzenie miało miejsce na rogu ulic Polnej i Rosłońskiego. Na miejscu wypadku od samego rana pracują służby miejskie, które przeszukały cały teren. Osuwisko sprawdzono kamerą termowizyjną, by upewnić się że nie ma tam ludzi - informuje RMF FM
Cała akcja przebiega powoli, a sytuacja jest opanowana. W związku z tym, że do zdarzenia doszło w nocy nie było ofiar katastrofy. Obecnie podjęte działania polegają na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, usunięciu ziemi oraz zapewnieniu bezpieczeństwa osobom, które mieszkają w bezpośrednim rejonie osuwiska. Najbardziej na zaistniałej sytuacji ucierpieli właściciele aut, którzy mieli w tej okolicy garaży. Nieciekawa jest również sytuacja mieszkańców pobliskich bloków. Wprawdzie nie ma obecnie potrzeby ich ewakuacji, jednak pozostają oni bez ogrzewania, prądu, gazu i wody. "Pracownicy Miejskiej Energetyki Cieplnej zastanawiają się, w jaki sposób przywrócić do kilku bloków dostawy ciepła. Prawdopodobnie będzie robione jakieś specjalne obejście" - powiedział w rozmowie z RMF FM starosta Ostrowca Świętokrzyskiego Zdzisław Kałamaga
Obecnie ciężko jednoznacznie stwierdzić, co było przyczyną zaistniałej sytuacji. Istnieje podejrzenie, że doszło do awarii sieci ciepłowniczej lub wodociągowej co spowodowało podmycie terenu, są to jednak tylko spekulacje, dokładne przyczyny będzie można stwierdzić gdy na miejscu katastrofy pojawia się eksperci.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?