Jak donosi BBC, pakistański talibski przywódca, Adnan Rasheed w swoim liście do Malali wyraża ubolewanie, że w ubiegłym roku pakistańscy ekstremiści oddali strzały w jej kierunku, usiłując ją zabić. Przekonuje, że nie chciał, by takie zdarzenie miało miejsce.
Próżno w liście do Malali doszukiwać się jednak przeprosin ze strony Rasheeda. Pojawiają się natomiast słowa inne. Adnan Rasheed twierdzi, że oddane do niej strzały nie były odpowiedzią na kampanię Malali w sprawie edukacji dziewcząt, ale dlatego, że prowadziła antytalibską "kampanię oszczerstw".
W zasadzie podążając za słowami Rasheeda, nie można wykluczyć dalszych zamachów na nastolatkę, gdyż swoich poglądów w odniesieniu do ekstremistów Malala nie zmieniła.
Kopia listu trafiła do wielu agencji informacyjnych na całym świecie.
Warto wspomnieć w tym miejscu o wypowiedzi Malali przed forum ONZ w ubiegły piątek, w której przekonywała, że ekstremiści najbardziej boją się edukacji. Przekonywała o konieczności edukacji wszystkich dzieci, w tym dzieci terrorystów.
Nastoletnia Mala Yousafzai jest uważana za kandydatkę do Pokojowej Nagrody Nobla. Swoją odwagą, poświęceniem i stanowczością przypomniała światu o zależnościach pomiędzy fanatyzmem ekstremistów a brakiem edukacji.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?