Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Palikot stawia na młodych. Ile osób przeciągnie na swoją stronę?

Tadeusz Kowalski
Tadeusz Kowalski
Aargambit/wikimedia/CC-BY-3.0
Posłowie Ruch Palikota ruszyli w Polskę po młodych wyborców. Po pierwszym spotkaniu w Dąbrowie Górniczej, do partii Palikota wstąpiło 40 osób, głównie studentów. Rzecznik klubu Andrzej Rozenek zapowiada następne spotkania.

Jak informuje http://www.rp.pl/artykul/10,788805-Partia-Palikota-buduje-mlodziezowke.htmlrp.pl, w ostatnich wyborach parlamentarnych na Ruch Palikota oddał swój głos co czwarty młody wyborca. Nie dziwi więc, że Janusz Palikot przyszłość partii chce oprzeć na tej właśnie grupie. Posłowie RP otrzymali zadanie zorganizowania spotkań we wszystkich okręgach wyborczych.

Po pierwszym takim spotkaniu w Dąbrowie Górniczej, Palikot może mówić o sukcesie. Do partii wstąpiło czterdziestu jego uczestników. Rzecznik klubu parlamentarnego Andrzej Rozenek zapowiada następne spotkania, choć nie jest jeszcze w stanie określić terminów. Jest w każdym razie optymistą. Według niego w okręgu katowickim, skąd dostał się do Sejmu, liczba członków Ruchu Palikota wzrosła ze 160 do 400 osób.

Zdaniem politologa dr Tomasza Słupika, w ten sposób Ruch Palikota chce utrzymać i wzmocnić swoją popularność oraz przygotować się do wyborów parlamentarnych. Palikot do wyborów przystąpił na zasadzie pospolitego ruszenia, dlatego musi zbudować struktury, a młodzi cenią go za radykalność i antyklerykalizm - dodaje dr Słupik. Według niego jest to jedyna szansa Palikota na przetrwanie i trwałą obecność na scenie politycznej.
Ruch Palikota ma póki co problemy finansowe. Pierwszą transzę budżetowej subwencji w wysokości ok. 6 mln zł otrzyma dopiero w kwietniu. Palikot chce więc zaciągnąć 3-milionowy kredyt i w tym celu zbiera od działaczy weksle, będące zabezpieczeniem pożyczki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto