Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pamiętaj, aby zimą ciepło ubrać nie tylko siebie, ale i... psa

Ewa Naukowicz
Ewa Naukowicz
Marznę! Kup mi, proszę ubranko
Marznę! Kup mi, proszę ubranko Ewa Naukowicz-Wójcik
Dotknięcie psich małżowin usznych to doskonały sposób na sprawdzenie, czy podczas jesiennych i zimowych spacerów nasz pupil marznie. Jeśli czujesz, że są zimne, to znak, że jak najszybciej powinieneś zadbać o jego odpowiednie ogrzanie.

"Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą - twoim Psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój - wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie" - M. Siegal.

Istnieją psy, dla których śnieg i mróz nie stanowi żadnego problemu. Uwielbiają nie tylko zimowe spacery, ale i kopanie, czy tarzanie się w białym puchu... nie mówiąc już o jego zjadaniu.

Inne, zwłaszcza te, których sierść pozbawiona jest izolującej warstwy podszerstka, psy ras miniaturowych, psy szczupłe, dobrze umięśnione, tracą podczas zimowych spacerów znacznie więcej energii, a co za tym idzie, boleśniej odczuwają skutki zerowych i minusowych temperatur.

To my, właściciele, musimy zadbać zarówno o ich ogrzanie, jak i zabezpieczenie przed utratą ciepła, mając na uwadze fakt, iż "Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"- J. Billings.

Najprostszym, choć przez wielu niestety nietolerowanym sposobem na to, by psu było ciepło, jest odpowiednie ubranie. Wybór jest ogromny. Niektóre "psie" firmy wręcz deklarują, iż ich głównym celem jest produkcja takich właśnie ubranek, a kolekcje, które prezentują zawierają nie tylko proste kubraczki, lecz także płaszcze, kurtki, kamizelki, bluzy, czapki... a nawet buty. Czyli wszystko, co ogrzeje największego nawet psiego zmarźlucha.

Należy jednak pamiętać, że zakup odpowiedniego, najcieplejszego nawet ubranka, nie zastąpi psu odpowiedniego pożywienia, wskazanej dawki aktywności fizycznej, niezbędnej pielęgnacji, opieki i miłości. Przed wyjściem na spacer, poduszki psich łapek warto posmarować maścią ochronną, nie zapominając, po powrocie do domu, o spłukaniu z nich soli, którą posypywane są chodniki.

"Jeśli przyjmiesz do siebie zabiedzonego psa i sprawisz, że zacznie mu się dobrze powodzić - nie ugryzie cię. Na tym polega zasadnicza różnica między psem a człowiekiem" - Mark Twain.

Znajdź nas na Google+

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto