- Użycie prezerwatyw jest dopuszczalne w konkretnych przypadkach, gdzie występuje zwiększone ryzyko zakażeniem wirusem HIV - miał powiedzieć papież, jako przykład podając mężczyzn uprawiających prostytucję. Zastrzegł też, że prezerwatywy nie są prawdziwym i moralnym rozwiązaniem. Mogą być one jednak pierwszym krokiem do innej, bardziej ludzkiej seksualności.
Swoje zdanie papież Benedykt XVI przedstawił w serii rozmów, jakie przeprowadził z nim niemiecki dziennikarz Peter Seewald. Rozmowy te zostały zebrane w książkę pt. "Papież, Kościół i znaki czasów", która ma się ukazać już we wtorek.
Do tej pory stanowisko kościelne stanowczo zakazywało jakiejkolwiek formy antykoncepcji, nawet jeśli miała ona na celu ochronę przed HIV czy chorobami wenerycznymi.. Za to stanowisko papież był ostro krytykowany, szczególnie naraził się podczas ubiegłorocznej
wizyty w Kamerunie, gdzie oświadczył, że używanie prezerwatyw nie powstrzyma rozszerzania się epidemii HIV/AIDS i może nawet spotęgować problem.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?