Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Papież: rynki narzucają obce narodom prawa

Marcin Stanowiec
Marcin Stanowiec
Papież ewangelizujący na Twitterze
Papież ewangelizujący na Twitterze praca własna
- "Ileż razy, gdy rządzący zabiegają o pomoc finansową na jakiś cel, słyszą w odpowiedzi: 'Jeśli chcesz pomocy, musisz myśleć w taki i taki sposób i ustanowić takie i takie prawo...' – mówił ojciec święty Franciszek w homilii.

Brutalny dyktat wielkiego kapitału to dyktatura taka sama, jak u ludzi z Ewangelii, którzy porywają za kamienie, by ukamienować wolność narodów i ludów – mówił Franciszek do uczestników Mszy świętej w kaplicy św. Marty.

Papież przestrzegał przed poprawnością polityczną. - Także dzisiaj mamy do czynienia z dyktaturą jednomyślenia. "Ci ludzie nie słuchali ani proroków, ani Jezusa. To coś więcej, niż tylko upór. To bałwochwalstwo wobec własnego myślenia. 'Ja myślę tak, tak ma być i koniec'. Ci ludzie stosowali jednakowość myślenia i chcieli narzucić to jednomyślenie ludowi Bożemu. Dlatego Jezus ich napominał: 'Kładziecie na barki ludzi tak wiele nakazów, których sami palcem nie dotykacie'".

"W ubiegłym wieku wszyscy widzieliśmy te dyktatury jednomyślenia, które doprowadziły do śmierci tak wielu ludzi. Ale w chwili, gdy będący u władzy czuli się mocni, nie można było sądzić inaczej, bo 'tak się myśli'" - powiedział.

Papież Franciszek posądzany jest w wielu kręgach politycznych i kościelnych o sprzyjanie teologii wyzwolenia. Swoim adwersarzom biskup Rzymu odpowiedział: księża posądzani o marksizm nie byli komunistami, ale wielkimi kapłanami, którzy walczyli o życie: pracowali, aby nieść Słowo Boże spychanym na margines. Byli to – dodał – kapłani, który słuchali ludu Bożego i walczyli o sprawiedliwość.

Franciszek wielokrotnie apelował o "nową mentalność, odpowiedzialność i nawrócenie, by w inny sposób patrzeć na ludzi". - Tylko wtedy, gdy człowiek będzie postrzegał się nie jako świat sam dla siebie, ale jako ktoś, kto z natury związany jest ze wszystkimi innymi, uważanymi za braci, możliwa będzie praktyka społeczna, w której dobro wspólne nie będzie pozostawać pustym i abstrakcyjnym słowem - tłumaczył.

Poprzedni Papieże, począwszy od Pawła VI, również podkreślali, iż dobro wspólne jest synonimem rozwoju integralnego, czyli obejmującego zarówno duchową i moralną, jak materialną sferę każdego człowieka. Kościół podkreśla, że ekonomia nie jest dziedziną wolną od etyki. Ci zatem, którzy zajmują się gospodarką, muszą stać także na straży wartości moralnych. Stąd globalizacja nie powinna być rozumiana jedynie jako "współzależność wielu wymiarów ludzkich", ale raczej jako "globalizacja dobra wspólnego" - wyjaśniał magisterium społeczne Kościoła kardynał Turkson, szef watykańskiej dykasterii sprawiedliwości i pokoju.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto