Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Paweł Wszołek zostaje. Transfer do Hannoveru - historia prawdziwa

Redakcja
Jak ktoś dziś przeczytał artykuły w niektórych mediach, to od razu zauważył że dla nich ważniejsza jest sensacja, a nie szczera prawda. Zawodnik Polonii po prostu nie jest jeszcze gotowy na taki wyjazd, i jakoś się mu nie dziwię.

Na portalach typu Weszło, czy Onet można było wyczytać jakie są powody nie przejścia Pawła do Hannoveru. Ku mojemu zdziwieniu dowiedziałem sie nawet że gracz Polonii Warszawa jest na dopingu i dlatego przestraszył sie przyjechać na testy medyczne. Nie wiem skąd zostało to wzięte, jak zostało to wywnioskowane, ale są to zwykłe oszczerstwa wobec Pawła Wszołka.

Polonista, w jednym z wywiadów wypowiedział się, że nie jest on jeszcze gotowy na takie posunięcie, ponieważ ta propozycja nadeszła tak nagle i niespodziewanie. Przy okazji powiedział jak to podczas rozmów, nie miał on nic do powiedzenia w swojej sprawie...

Również sprawa rzekomo podpisanego kontraktu przez Pawła, jest kłamstwem, ponieważ jak sam się wypowiedział podpisał tylko zaświadczenie o zdecydowaniu do określonego czasu, gdzie będzie grał, a sam kontrakt zawodnika z klubem miał podpisać dopiero po testach w Niemczech.

Dziś już wiemy, że gracz Polonii Warszawa nie zamierza się nigdzie przenosić i chciałby zostać i grać w Polonii przynajmniej do czerwca. Zapewne mocno pomieszał plany swojemu pracodawcy, ponieważ kwota ze sprzedaży zawodnika miała pójść na załatanie dziury budżetowej.

Przy okazji, gratulujemy Pawłowi powołania do reprezentacji Polski na mecz towarzyski z Rumunią i życzymy mu udanego sezonu w Polonii. PAWEŁ ZOSTAJE !

PS. Nie polecam czytać pismaków, brukowców, a redaktorom proponuję pisać zgodnie z etyką dziennikarza. :)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto