Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Piłkarskie marzenia" Część 3. Kamil Kmiecik

Justyna Borowiecka
Justyna Borowiecka
Kamil Kmiecik
Kamil Kmiecik Justyna Borowiecka
W trzeciej części cyklu "Piłkarskie marzenia", moim rozmówcą będzie młody i zdolny piłkarz z Mielca - Kamil Kmiecik.

Justyna Borowiecka: Jak rozpocząłeś swoją przygodę z piłką.
Kamil Kmiecik: Moja przygoda z piłką rozpoczęła się pod koniec szkoły podstawowej, kiedy to w 6 klasie, trener Stali Mielec a zarazem nauczyciel WF, Stanisław Jerzy Płaneta, zaproponował mi przyjście na treningi do Stali. Bez wahania się zgodziłem, ponieważ obaj moi starsi bracia też uprawiali ten sport, jeden z nich grał w seniorach w Stali Mielec. Już jako młody chłopiec byłem bardzo odważny, więc bez wahania poszedłem sam na pierwszy trening.

Przez około 2 lata mogliśmy cię obserwować w Stali Mielec. Jak ci się tam trenowało i grało
- Myślę, że na pewno czas spędzony tam, dał mi więcej niż gdybym siedział z kolegami na podwórku. Treningi jak treningi, w tym wieku jeszcze nam odpuszczano, nie nakładano jeszcze tak dużego wysiłku na nas, bardziej chciano nam pokazać, że to sport, który trzeba pokochać.

Obecnie grasz dla Gryfu Mielec, potrafisz wymienić dobre i słabe cechy tego klubu?
- Pozytywna cecha tego klubu to na pewno atmosfera jaka w nim panuje, inne kluby mogą nam tylko tego pozazdrościć, przede wszystkim zgrania. W klubie niczego nam nie brakuje: ani sprzętu treningowego ani meczowego, ludzie którzy pracują w zarządzie i trener, którego mamy podchodzą do tych spraw bardzo poważnie, ale narzekają na miasto, że w niedługim czasie pieniążki, które wykładają z własnych kieszeni mogą się skończyć. Główny problem klubu, to niestety pieniądze.

Miałeś okazję m.in współpracować z Andrzejem Jaskotem. Według Ciebie jakim jest on trenerem?
- Tak jak wspominałem, już wcześniej trener Jaskot bardziej chciał nam pokazać czym jest piłka i za co się ją kocha, ale z drugi strony był to trener troszkę wymagający, który, chciał nas czegoś nauczyć i u takich ludzi to się ceni.

Teraz pracujesz pod okiem Antoniego Żurawia. Jak Ci się z nim współpracuje?
-Myślę, że takiego człowieka jak trener Żuraw nigdy w swoim dotychczasowym życiu nie spotkałem. Jest to człowiek szczególny, który ma dobre serce, który chce żeby młodzi ludzie się rozwijali, pomaga im nawet w ich problemach życiowych. Całym sercem jest zaangażowany w to co robi dla klubu i z klubem, takich ludzi jak on powinno być więcej na tym świecie.

Pamiętasz swój dobry mecz, taki który Ci się szczególnie udał?
-Myślę, że miałem kilka bardzo dobrych spotkań, po których chwalili mnie sędziowie i trenerzy drużyny przeciwnej, ale wynikało to z tego, że wkładałem całe moje serce na boisku i walczyłem do upadłego.

A jaki najsłabszy?
- Moim słabym meczem mógł być wygrany mecz z ŁKS Łańcut 2:1, kiedy musiałem grać z kontuzją mięśnia dwugłowego 60 minut, choć po samym meczu i na odprawie pomeczowej dostałem za grę same pochwały. Ja jednak nie czułem się na tyle dobrze, żeby ten mecz wspominać pozytywnie.

Twoje największe marzenie piłkarskie?
-Moim jedynym marzeniem, o którym myślę każdego dnia jest grać przynajmniej w II lidze zagranicznej.

Dla którego klubu chciałbyś grać, gdybyś sam mógł go wybrać?
- Myślę, że nie mam jasno sprecyzowanych planów. Najlepiej jest grać w czołowych klubach z ekstraklasy, choć bardziej chciałbym zagrać w Bundeslidze albo Eredivisie. Jako młody zawodnik z małego miasta na pewno na samym początku nie mogę liczyć na największe kluby, dlatego warto jest się "ograć" w II- lub III-ligowym klubie.

Masz ochotę pozdrowić czytelników Wiadomości 24 i zaprosić na swoje mecze?
Gorąco pozdrawiam wszystkich czytelników Wiadomości24, szczególnie tych, którzy zechcieli ten wywiad przeczytać do końca i choć trochę mnie poznać. Zapraszam także na moje mecze. Więcej o nich na stronie klubowej gryfmielec.pl

Z Kamilem Kmiecikiem rozmawiała Justyna Borowiecka

Imię i nazwisko: Kamil Kmiecik
Pseudonim: Priti
Data urodzenia: 17.09.1992
Pozycja na boisku: środkowy pomocnik
Nr (na koszulce): 7
Klub: Gryf Mielec
Poprzednie kluby: Stal Mielec

Dokończ zdanie:
Jako mały chłopiec marzyłeś, że będziesz kiedyś grał w...?Nie miałem wtedy żadnych marzeń
Co robiłbyś, gdybyś nie grał w piłkę...? Spędzałbym cały czas z chłopakami na podwórku, a jak wiadomo, przynosi to tylko same problemy.
Najlepszym klubem piłkarskim według Ciebie jest…? Real Madryt
Najlepszym piłkarzem według Ciebie jest...? Raul Gonzales Blanco
Masz słabość do...? Dzieci i ludzi potrzebujących pomocy Dobra cecha Twojego charakteru...? Ambitny Cecha, której nie lubisz u siebie...?** Łatwowierność
Czego nie lubisz w sporcie...? Przekrętów i układów
Jesteś przesądny...? Czasami
Brunetki czy blondynki…? Zdecydowanie brunetki
Motto życiowe…? Staraj się i dawaj z siebie wszystko, a w życiu będziesz robił to co kochasz!

Ulubiona muzyka: Pop
wykonawca (zespół): Pink
Film/serial: Gol 1,2
Książka: Nie mam
Jedzenie: Kurczak, spaghetti
Napój: Sok
Perfumy: Cuba

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto