Sytuacja miała miejsce nad Arizoną. Pilot-stażysta lecący samolotem F-16 stracił przytomność w wyniku tzw. efektu G-LOC. Dochodzi do niego w wyniku przeciążeń sięgających 9g.
Pilot leciał na zachód Stanów Zjednoczonych w ramach lotu treningowego. Po utracie przytomności przez pilota samolot zaczął szybko tracić wysokość. Uratował go system Auto-GCA, który zapobiegł zderzeniu.
Pilot zapamiętał, że po odzyskaniu przytomności usłyszał komunikat "recover" ("odzyskać"). Jak donosi serwis Science Alert dramatyczna sytuacja nastąpiła w czasie mniej niż 20 sekund.
A-GCA to efekt trzydziestu lat wspólnej pracy NASA, amerykańskich sił powietrznych i firmy Lockheed Martin. System w czasie rzeczywistym porównuje trajektorię lotu z profilem terenu. Gdy z wyliczeń komputera wynika, że samolotowi grozi kolizja jest on automatycznie podrywany do góry. Technologia miała uratować do tej pory czterech pilotów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?