Czytając książkę, rasowy recenzent będzie się zastanawiać kto jest jej docelowym czytelnikiem. W trakcie lektury tej książki nie znalazłem odpowiedzi na to pytanie. Miłośnik historii po przeczytaniu trzeciej strony zwróci ją księgarzowi z wyraźnym obrzydzeniem. Nastolatka rozmiłowana w romansidłach użyje jej do podpierania chwiejącego się stołu, a dla miłośników książek akcji i horrorów stanie się ona środkiem nasennym.
Przejdźmy może do samej akcji. Mikołaj II car Rosji nie chce żadnych wojen. Jest bowiem gołąbkiem pokoju, a wszelkie nieszczęścia, łącznie z wojną rosyjsko-japońską i krwawą niedzielą, były dziecinnym wybrykiem urzędników jemu podległych. Car pragnie powszechnego rozbrojenia międzynarodowego - uważa, że wspólny sojusz Niemiec, Rosji i Anglii może wywrzeć nacisk na producentów broni, a także może pilnować inne państwa europejskie, by te się nie zbroiły. Jak widzimy, car wykreowany przez Chelsea Yarbro, wyprzedza własną epokę i nie ma nic wspólnego z tym carem Rosji, którego znamy z Pamiętników Mikołaja II. Żeby było jeszcze ciekawiej, Mikołaj II do misji, która ma skłonić cesarza Niemiec i króla Anglii, wybiera arystokratę i emigranta, typowego kosmopolitę hrabiego Saint Germain.
Dlaczego Mikołaj II kieruje Hrabiego do króla angielskiego pozostanie chyba tajemnicą Autorki książki, która zapewne nie słyszała o tym, że król angielski panował, lecz nie rządził, a trudno byłoby sobie wyobrazić Imperium Brytyjskie początku XX wieku bez sprawnej armii i stałej produkcji broni. W tych planach została zupełnie pominięta Francja, która na pewno nie zrezygnowałaby z wojen i zbrojeń. W ten sposób bowiem pozbawiałby się szans na odzyskanie Alzacji i Lotaryngii. Krótko mówiąc kontrargumentów dla planu Mikołaja II dostarczyłby uczeń klasy ósmej szkoły podstawowej (mówimy oczywiście o szkole z okresu poprzedzającego reformę szkolnictwa).
Te drobne niedogodności to jeszcze mógłbym jakoś znieść. Jednak wysłannik carski okazuje się wampirem i to dość szlachetnym. Żaden tam z niego wampir Drakula, ten wampir jest wampirem szlachetnym, który nie chce, by ludzie cierpieli, a nawet pożywia się w sposób, który nie pozbawia innych życia. Ta szlachetność może wzruszyć każdego do łez. Wampir ten ma przeciwników. Są to oczywiście producenci i handlarze broni. Ci z kolei są typami odrażającymi. Są pazerni zarówno na dobra materialne, jak i uciechy stołu i łoża. Mimo że też wywodzą się z arystokracji, to zachowaniem swoim przypominają raczej współczesnych nowobogackich. Skoro role są podzielone, niczym w westernie, czas na kobietę. Oczywiście, jest nią inteligentna, utalentowana i niezależna Amerykanka. Przyrzeczona dodatkowo angielskiemu arystokracie fascynuje się naszym wampirem. Wampir również nie pozostaje obojętny na wdzięki owej niewiasty, co nie pozostaje bez wpływu na akcję. W końcu dochodzi do finałowego starcia najbardziej czarnego z czarnych charakterów z naszym wampirem. Jest to pojedynek niczym z „W samo południe”.
Do happy endu jednak nie dochodzi - traktat rozbrojeniowy nie został podpisany. Wampir również nie związał się na stałe ze swoją wybranką, zaś ja z ulgą odłożyłem książkę.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?