Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pisarz musi być socjologiem i futurologiem: Ursula K. Le Guin

BlueCactus
BlueCactus
http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:UrsulaLeGuin.01.jpg&filetimestamp=20050509223711
http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:UrsulaLeGuin.01.jpg&filetimestamp=20050509223711
Jeśli mówimy o fantastyce, to nie możemy pominąć jej literackich korzeni. A te to nie tylko Tolkien czy Lewis. To przede wszystkim twórcy amerykańscy z lat 70. Wśród nich na pierwszy plan wysuwa się czołowa feministka fantastycznego świata – Ursula K. Le Guin.

Autorka dwa tygodnie temu świętowała swoje 71. urodziny. To chyba dobra okazja, aby przypomnieć jej najlepsze powieści i opowiadania – wyjątkowo ważne nie tylko dla światowej science fiction, ale też amerykańskiej literatury w ogóle.

Aż do pojawienia się Ursuli Le Guin na rynku wydawniczym, fantasy i science fiction kojarzyły się głównie z literaturą młodzieżową, bajkami dla dzieci, smokami i rakietami w kosmosie. Jej pierwsza powieść, „Świat Rocannona”, zainicjowała cały cykl historii osadzonych na odległej planecie, gdzie tworzy się ogarniające coraz większe połacie kosmosu imperium Ekumeny. Dwa lata później powstał zupełnie odmienny, bestsellerowy „Czarnoksiężnik z Archipelagu”.

Tymi dwiema seriami (pierwsza, „Ekumena”, składa się z 9 tomów, druga, „Ziemiomorze”, z 5 oraz jednego tomu opowiadań) wkroczyła na scenę światowej fantastyki pokazując, że literatura nierealistyczna może poruszać problemy jak najbardziej z tego świata. Jak twierdzi sama autorka, jako twórca ma obowiązek być socjologiem i futurologiem – przewidywać kierunki, w jakich potoczą się losy ludzkości. Jej utwory poruszają wiele problemów socjologicznych: dorastanie, segregację rasową, nietolerancję, tożsamość seksualną. Wykorzystuje do tego fantastyczne środki wyrazu: tworzy hermafrodytyczne rasy („Lewa ręka ciemności”), wysyła młodego bohatera do walki z własnym cieniem („Czarnoksiężnik z Archipelagu”), pokazuje, jak wyzwolona bohaterka radzi sobie z patriarchatem („Inny wiatr”).

Jako córka pisarki i antropologa, od wczesnej młodości mogła zgłębiać tajniki obu dziedzin, co jeszcze bardziej wpływa na znaczenie jej prac. Zderzenie kultur jest częstym tematem jej powieści i opowiadań. To tylko kolejny powód, dla którego należałoby sięgnąć po któreś z jej dzieł – poza czystą przyjemnością płynącą z lektury dobrze napisanej książki, zyska się wiele spostrzeżeń socjologicznych i kulturowych dotyczących zachodniego społeczeństwa, a wszystko doprawione odrobiną filozoficznej refleksji.

Zapraszam również do przeczytania tego artykułu.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto