Brzegi i rozlewiska Wisły gęsto porastają wierzby, których gałęzie nadające się do plecenia nazywamy wikliną. Nadwiślańska wiklina jest najtańszym materiałem do wyrobów różnego rodzaju koszy, które wykorzystuje się w gospodarstwach. Można je też produkować na sprzedaż i w ten sposób podratować sobie budżet domowy, tym bardziej, że kosze wyplata się zimą, kiedy jest najmniej robót w gospodarstwie. To nadwiślańskie tradycyjne plecionkarstwo nie zmanierowane nowoczesną modą, stało się przedmiotem badań etnograficznych.
Projekt został sfinansowany przez Fundusz Inicjatyw Obywatelskich, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Fundację Orange. Organizatorem przedsięwzięcia było Stowarzyszenia "Serfenta" z Cieszyna, natomiast głównym partnerem Stowarzyszenie Uniwersytet Ludowy Rzemiosła Artystycznego w Woli Sękowej. Uczestnicy badań tak piszą o sobie na http://www.national-geographic.pl/uzytkownik/blog/proflumen/
Jesteśmy grupą znajomych skupionych przy Uniwersytecie Ludowym Rzemiosła Artystycznego w Woli Sękowej. Są wśród nas: mistrz koszykarz-plecionkarz, etnolodzy i instruktorzy rzemiosła artystycznego. Podróżujemy po Polsce w poszukiwaniu tradycyjnych plecionkarzy. Drobnych rzemieślników, schowanych we wnętrzach swych domów, kontynuatorów lokalnych tradycji, jak i twórców ludowych. Interesuje nas ich życie i praca - z jakich materiałów korzystają, jak je pozyskują i co wykonują? Przede wszystkim jednak uczymy się odmiennych technik plecionkarskich od tych, które znamy już sami.
Przemierzając wciąż nowe miejsca na szlaku doliny Wisły - zgodnie z nazwą projektu - przede wszystkim szukamy odpowiedzi na pytanie - czy ten dla nas szczególny i piękny - rodzaj tradycyjnego rękodzieła - ma szanse przetrwać? Jak długo?
Nie potrafimy udzielić odpowiedzi. Dlatego postaramy się pokazać wszystko to, czego sami doświadczamy podczas naszych wypraw. Różnorodność surowców, technik i typów plecionek, ale nade wszystko ludzi, którzy pracują i tworzą w zaciszu polskiej wsi. Wydobyć ich na światło dzienne, dodać im odwagi i zachwycić tym, co spod ich rąk powstaje...
Badania zakończono jesienią ubiegłego roku a ich finałem były wernisaże zdobywanych eksponatów, fotografii i towarzyszące im warsztaty plecionkarskie w ośrodkach partnerskich takich jak: Uniwersytet Ludowy Rzemiosła Artystycznego w Woli Sękowej, Muzeum Wikliniarsko-Chmielarskie w Nowym Tomyślu, Śląski Zamek Sztuki i Przedsiębiorczości w Cieszynie, Stowarzyszenie Twórców Ludowych w Lublinie Muzeum Wisły w Tczewie, Muzeum Etnograficzne w Warszawie, Muzeum Etnograficzne w Toruniu. Wyniki badań zebrano w książce "Plecionkarskim Szlakiem Wisły", którą można nabyć pod adresem: http://serfenta.free.ngo.pl/?plecionkarskim-szlakiem-wisly,92
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?