5 z 7
Poprzednie
Następne
Plusy i minusy w Tokio. Polscy królowie młota i oszołom z Rosji
Patryk Dobek, czyli wejście smoka w Tokio
Ten człowiek jest niesamowity. Jeszcze niedawno wchodził do czołówki biegaczy na 400 m przez płotki. Nagle przestawił się na 800 m i już w pierwszym sezonie zrobił to, czego Adam Kszczot, mimo wielu tytułów, nie zrobił przez całą karierę - zdobył brązowy medal olimpijski. Ma fantastyczne przyspieszenie, przyszłość przed nim. I w trakcie igrzysk urodziła mu się córka.