Podczas festiwalu "Zgromadzenia. Sztuka Wspólnoty" w Teatrze Dramatycznym w Warszawie aktorzy pod wodzą reżysera Michała Zadary wystawili w całości "Dziady" Adama Mickiewicza. Spektakl trwał do 2 nad ranem. - Oglądamy 11 godzin wydarzeń w teatrze - mówi reżyser. - Dramat, który ma 11 godzin, reżyserzy skracają na dwie godziny, czyli proszę sobie wyobrazić, ile tam musi odpaść - przez to, że to tak robimy, to ten dramat tak naprawdę dobrze nie działa - przekonuje Zadara.
Widzowie nie kryli zachwytu nad nietypową sztuką. - Pierwszy raz jestem na tak długim przedstawieniu z przerwami na obiad i kolację. Jestem zaskoczony, nie spodziewałem się takiej inscenizacji, naprawdę myślę, że warto - przyznaje jeden z nich.
TVN24/x-news
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?