Pierwsze koty za płoty czyli nasza reprezentacja na Euro zagrała najlepszy mecz? Niestety chyba tak. Mecz otwarcia mamy za sobą. Teraz kolej na spotkanie o wszystko z Rosją. Tylko, że wszystko może okazać się niczym. I obym znów się pomylił. W meczu o honor z Czechami będzie jak to zwykle w meczu o splendor. Może być nawet remis ale realnie patrząc po pierwszych meczach, nawet ten cud może się nie ziścić.
Niestety, nie pomogło zaklinanie rzeczywistości, a balon nadziei został tak nadmuchany, że piłkarzy uniósł wysoko, a tu trzeba było grać na ziemi. Ranking FIFA nie kłamie, nawet jeśli pan selekcjoner się na to zestawienie obraża, bagatelizuje i wyśmiewa. A kto się śmieje ostatni...
Mecz jaki był, każdy widział, no może poza naszym trenerem, który zagubił się kompletnie. Pomysł z wpuszczeniem na boisko Grosickiego na ostatnie 20 sekund się nie powiódł, bo sędzia był szybszy i zdążył zakończyć mecz. Szkoda, bo zawodnik pewnie piłki by nie kopnął ale mógłby sobie chociaż poprawić statystykę występów w reprezentacji.
A dlaczego chciałbym podziękować Szczęsnemu? To proste, zachował się jak prawdziwy profesjonalista, zdając sobie sprawę z konsekwencji swojego zachowania. Oczywiście, że grał jak cała drużyna i ma duży wkład w utraconą bramkę ale w sytuacji sam na sam zachował się po mistrzowsku. Faul, czerwona kartka i karny to jeszcze nic takiego, a Tytoń dzięki temu dostał życiową szansę. Nic takiego, bo jak się okazało po karnym, nie padł gol, a my zremisowaliśmy mecz, choć straciliśmy klasowego zawodnika. No, ale może nie ma tego złego, bo stworzył szansę dla kolegi, który ma teraz wszystko we własnych rękach i nogach swoich obrońców.
Wszystkim ewentualnym komentatorom mojego felietonu, przypominam o akcji "Krytykuję. Nie obrażam" ;).
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?