Polakom się nie opłaca

„W Polsce brakuje nowych złóż gazu ziemnego, a wydobycie łupkowego jest nieopłacalne. Dlatego podwyżki są nieuniknione - twierdzi "Dziennik Gazeta Prawna".
Jak zobaczyłem wyraz „nieopłacalne” zaraz mną zatrzęsło. Nie mogłem zdobyć się na dokończenie artykułu. Coś ostatnimi czasy za często do moich uszu docierają słowa „to się nie opłaci, tego nie da rady zrobić, po co robić, skoro można kupić”.

Wraz z demokracją, z „Zachodu” do Polski zaczęły napływać przeróżne, urządzenia, tak mechaniczne, jak i elektroniczne, nowe technologie, środki transportu, i wiele wszelakiego sprzętu. Wszystko wykonane głównie pod potrzeby człowieka, dla ułatwienia, jak również uprzyjemnienia mu życia, żeby człowiekowi żyło się lżej. Do dobrego przyzwyczajamy się bardzo łatwo i szybko.

Wszystko byłoby dobre i ze wszech miar korzystne dla Polski i Polaków. Tyle tylko, że Polacy zachowują się, jak dzieci. Myślą, że te ułatwienia powstały same z siebie. Nawet do głowy im nie przyjdzie myśl, że każde ułatwienie, każdy przedmiot, nawet ten cieszący oko i ucho zanim znalazł się na półce sklepowej, musiał być zaprojektowany, przebadany, wyprodukowany i dopiero dostarczony na półkę. Tego zaprojektowania, przebadania, wyprodukowania, krasnoludki za nikogo nie chcą robić, zmądrzały. Przecież – ostatecznie – mamy dwudziesty pierwszy wiek. Głupich nie ma, nawet wśród krasnoludków.

Czy do Polaków to wszystko dociera? Nie! Nie dociera. Oni myślą, że „Zachód” wciąż będzie im dawał za darmo wszystko, co im potrzebne do życia w błogiej nieświadomości. A oni będą leżeć, obrastać w sadło i gadać: „Tego się nie da zrobić”.

Jak długo będziemy jechać na tym „Zachodnim grzbiecie”? Jak długo wszystko to, co wymaga pomysłowości, wytrwałości, cierpliwości, wytężonej ciężkiej pracy, Polakom nie będzie się opłacać? Czy znajdzie się ktoś kto pokusi się odpowiedzieć na te pytania? I wreszcie, kiedy w końcu dorośniemy do „myślenia” umożliwiającego rozwój technologii i produkcji?

Sami się zastanówcie!

1. Gaz z Norwegii, mógłby być dostarczany gazociągiem do Świnoujścia – się nie opłaca.
Dzisiaj, to Niemcy i Rosjanie głowiliby się czy budowa Nord Streamu będzie się im opłacać.
2. Wydobycie gazu łupkowego, który zalega na terenie Polski się nie opłaca. „Polskie władze oddały prawa do wydobycia gazu łupkowego amerykańskim koncernom i to znacznie poniżej cen obowiązujących na świecie. Tymczasem rosyjski Gazprom z ogromnymi obawami przygląda się planom eksploatacji tych złóż nad Wisłą.” - czytamy w
Onet.pl. Amerykanie lubią wyrzucać pieniądze w interesy nieopłacalne to ich cecha narodowa, prawda?
3. Wykorzystanie wód geotermalnych, które, podobnie, jak gaz zalegają pod polskimi ziemiami
– się nie opłaca.
Tymczasem w w rozmowie z o. Rydzykiem czytamy między innymi: „Informacje o tym, że w rejonie Torunia powinny znajdować się bogate złoża wód geotermalnych, są dostępne od lat, a mimo to nikt nie odważył się na przeprowadzenie wierceń. Gdy zrobiła to Fundacja "Lux Veritatis", pojawiły się medialne ataki. O czym to świadczy?
- Może myśleli tak jak komuniści, że jak się nie mówi o prawdzie, to jej nie ma. Tak właśnie było z traktowaniem bogactw naturalnych Polski w PRL. Jeśli nawet coś odkryto, mówiono, że tam nic nie ma. Tak było w różnych miejscach naszego kraju. A przecież mamy duże zasoby gazu i największe w Europie złoża węgla, metali kolorowych, o czym wciąż mało się mówi, itd. Nie wykorzystuje się również olbrzymiego potencjału polskich naukowców, wielu zdolnych ludzi, którzy dokonaliby wiele, gdyby tylko stworzono im ku temu możliwości.”

I ostatnie pytanie: czy Polacy kiedyś się ockną z upojenia piarowskiego i przejrzą na oczy?