Prawda i polityka nie mogą iść ze sobą w parze, gdyż pierwsza z nich ujawnia, zaś druga uzasadnia. Prawda mówi wszystko. Z kolei polityka - tylko to, co jest potrzebne do realizacji określonych celów politycznych. W polityce nie chodzi o to, co naprawdę się wydarzyło. Najważniejszy jest bowiem własny punkt widzenia względem tego, co się stało. Takie - nieco przez pryzmat - jednostronne spojrzenie na rzeczywistość, jest jeszcze bardzo łagodną postacią manipulowania prawdą.
Bardziej zaawansowaną metodę działania polityków stanowi kłamstwo. Zwykle przybiera postać zatajenia lub mijania się z prawdą. Często także celowego wprowadzania w błąd. Proces ten rozpoczyna się już na etapie zdobywania władzy. Na początku kampanii wyborczej kandydaci na posłów, senatorów składają szereg obietnic. Cel zamierzony - pozyskanie wyborców. Są to jednak obietnice bez pokrycia. Dlaczego? Z prostego powodu. Na tym etapie nie są w stanie przewidzieć, czy będą mogli się z tych obietnic wywiązać. Oczywiście mogą zapewniać, że będą się bardzo starać. Lecz i to nie jest dotrzymywane. Zasiadając już bowiem w parlamencie, głosują zgodnie z aktualnym interesem własnym i swojej partii. Niestety rzadko się to pokrywa z tym, co poprzednio obiecywali.
Do wyborów pozostał tydzień. Z pewnością kampania nabierze kolorytu. W mediach co rusz pojawiać się będą ludzie obiecujący "gruszki na wierzbie". Czyż to nie jest piękne? Ten jeden raz, jesienią, nawet gruszki na wierzbie dojrzeją.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Koniec sprawy Assange'a. Ugoda z USA zapewnia mu wolność
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?