Miałam bardzo mądra mamę i od niej najwięcej się nauczyłam. Była tak uczciwa, że prawie święta i wiedziała prawie wszystko, co jej było potrzebne Często opowiadała nam mądrości i bajki z podwójną mądrością, taką od siebie i od bajki. Jedna opowieść przydała mi się gdy zdawałam na studia polityczne których zresztą nie ukończyłam i wcale tego dzisiaj nie zaluję.
W prawdzie opowieść, którą chce przekazać czytelnikom nie uczyła historii z datą zwycięstwa, ale uczyła mnie historycznego myślenia.
To była opowieść o Arabie, który niósł worek ze szczurami przez pustynię. Otóż Arab musiał worek zanieść go do miejsca przeznaczenia, a nie było to takie łatwe. Szczury gryzły go niesamowicie, Zatrzymywał się na chwilę, stawiał worek i mieszał kijem. Szczury gryzły się wtedy miedzy sobą.
Facyt , Arab wypełnił powierzoną misję. Szczur zaś nie podlega nawet okresowej ochronie i zakazowi polowań.
Słyszałam też, że z boku widać lepiej i wierzę swoim oczom bardziej, nie tym co udają że widza. Jeżeli ktoś bardzo mocno tłumaczy że mleko jest zdrowe to ja nie wierzę dla tego mleka. Słaby to rząd któremu trzeba patrzeć na ręce. Takie społeczne stróżowanie przypomina czasy kolejek po dywany, a jak dywany przyszły, to Turek odleciał z nimi kilka ulic dalej i było po kolejce.
Pozdrawiam z nowej Arabii, jeśli takie państwo jest jeszcze na mapie.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?