Gdy w 70. min Paweł Gil nie podyktował ewidentnego rzutu karnego dla Polonii Warszawa, trener zareagował bardzo impulsywnie. Kopnął butelkę wody i krzyknął "Co to ku**a jest".
Komisja Ligi odsunęła go na dwa spotkania, ale Piotr Stokowiec odwołał się, by skrócić jego karę. "Nikogo nie chciałem urazić. To była po prostu reakcja na decyzję sędziego, który nie podyktował nam karnego" - tłumaczył na łamach "Przeglądu Sportowego".
Dobrze, że trenera nie było na meczu Polonii z Jagiellonią, bo przy tym sędziowaniu jaki zaprezentował nam Sędzia Małek, nie wiadomo czego dopuściłby się trener.
Jedno jest pewne, drużynę na derbach poprowadzi asystent trener Jarosław Bako.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?