Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polowanie na jeleni trwa cały rok. Kto pospieszy z pomocą?

Jerzy Kirzyński
Jerzy Kirzyński
Dlaczego wzorem wielu akcji profilaktycznych nie ma społecznych nawoływań, zakazów, ani nawet tyci sygnałów ostrzegających, chwilowo samotnych mężczyzn, przed uroczą i sympatyczną „Daną” zwaną też „Kris” lub inaczej? Domagajmy się ochrony.

Zachód słońca, szum morza. Samotny spacer. Odpoczynek w pobliskim lokalu. I te oczy, filuterne spojrzenie, dłonią przesłany pocałunek. Po chwili znał już jej imię. Zamówił kawkę, winko, ciacho.

Było cudownie. Szepty, splecione dłonie, milczenie, a nawet łzy. Myślał, że to łzy szczęścia.

- Wyrodny ojciec wyrzucił mnie z domu i … - łkała

- Nie mów nic - obudził w sobie rycerza. – Pójdziesz ze mną na pokój, na kwaterę- poprawił się.

- Ale jakże tak, przecież się praktycznie nie znamy…

- Płacę- rzucił do kelnera - i wychodzę.

- Wychodzimy - dodała Dana.

Sia, la, la, la. Rybitw krzyk…

- Do dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu zgłosił się mężczyzną, który powiadomił o kradzieży pieniędzy w kwocie 200 zł - relacjonowała rzeczniczka miejscowej komendy st. asp. Beata Olszewska. - Jako przypuszczalną sprawczynię wskazał poznaną poprzedniego dnia, młodą kobietę.

Opisał historię wieczorowo-nocnej znajomości.

Dobroczyńca zorientował się, że w portfelu nie ma banknotów.To jeszcze nic. Okazało się, że okradziony został także właściciel pensjonatu.

Następnego dnia do świnoujskiej komendy zgłosił się uczestnik imprezy alkoholowej, podczas której został utracił karty bankomatowe oraz dwa telefony komórkowe. Zapamiętał, że przez jakiś czas przebywał w towarzystwie młodej kobiety.

- Policjanci powiązali obie sprawy i rozpoczęli poszukiwania tajemniczej kobiety, która w ciągu dwóch dni zdążyła okraść trzech mężczyzn na pięć tysięcy zł - dodała pani rzecznik.

Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, zeznań świadków funkcjonariusze wytypowali 31-letnią mieszkankę Świnoujścia.

Podczas zatrzymywania kobieta popełniła kolejne przestępstwo, wciskając policjantom plik banknotów w zamian za odstąpienie od czynności służbowych.

Wkrótce wszyscy bohaterowie tej krótkiej historii spotkają się ponownie, tym razem w Sądzie.

Sia la, la, la. Morza śpiew…

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nakarm psiaka, zgarnij kwiatka: Rozmowa Adrianem Meyerem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto