Nasza reprezentacja na spotkanie eliminacyjne rozgrywane w tureckiej miejscowości Mersin udała się bez kilku podstawowych graczy. Z powodu kontuzji zabrakło Marcina i Krzysztofa Lijewskiego oraz Bartosza Jureckiego. Polska za sprawą przegranych pojedynków z Rumunią i Szwecją, przed tym spotkaniem, zajmowała przedostatnie miejsce w grupie. Pomimo braków w składzie oraz dotychczas słabej postawy w eliminacjach Polacy byli zdecydowanym faworytem tego spotkania.
Drużyna prowadzona przez Bogdana Wentę od początku kontrolowała przebieg gry i po 10 minutach prowadziła już 6:2. Kolejne minuty to atomowe rzuty Karola Bieleckiego, przy których całkowicie bezradny był turecki bramkarz. Drużyna prowadzona przez węgierskiego szkoleniowca Isztvana Juhasza nie zamierzała jednak złożyć broni i przy skromnym aplauzie małej, niespełna tysięcznej widowni zdobyła trzy bramki pod rząd, odrabiając minimalnie straty do stanu 11:6. Nasi reprezentanci słabiej zagrali również w końcówce pierwszej połowy. Ostatecznie biało-czerwoni schodzili do szatni prowadząc 16:11.
Drugą połowę Polacy zaczęli w osłabieniu, gdyż karę dwóch minut odsiadywał nadal Mariusz Jurkiewicz. Nie przeszkodziło to jednak Patrykowi Kuchczyńskiemu w zdobyciu 17. bramki dla naszej ekipy. Kolejne gole Mariusza Jurkiewicza i Tomka Tłuczyńskiego skutecznie odbierały chęć do gry tureckim defensorom. Po 40 minutach gry nasi reprezentanci prowadzili 23:14 i nikt już nie miał wątpliwości, kto wywiezie cenne dwa punkty z tureckiego terenu. Nasi przeciwnicy próbowali jeszcze powalczyć z brązowymi medalistami ostatnich mistrzostw świata, ale ostatecznie to Polacy wygrali 30:20.
Rewanż, który odbędzie się w niedzielę w Olsztynie powinien być już tylko formalnością, choć znając nieprzewidywalność piłki ręcznej możemy spodziewać się zarówno jednostronnego pojedynku jak i wielkich emocji. Początek spotkania - godzina 15.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?