Polska - Rumunia 34:22 (17:8)

Wypełniona po brzegi "Hala Legionów" w Kielcach była dzisiaj miejscem spotkania szcypiornistów Polski i Rumunii w ramach eliminacji do mistrzostw Europy - Austria 2010.

Nam w tym spotkaniu wystarczył remis. Po zaciętej grze, jakiej należało się spodziewać, nasi piłkarze pokonali przeciwników 34:22. Mimo 12-bramkowej różnicy, w końcowym rezultacie, spotkanie było przez cały czas bardzo zacięte i widowiskowe.

Zaczęło się dla nas bardzo dobrze, karnego wykorzystał Tłuczyński, na 2:0 podwyższył M. Jurecki, z kolei karnego nie strzelił Rumun - Ghionea, a trzeciego gola dla Polski zdobył B. Jurecki. Spotkanie miało ostry przebieg o czym już w pierwszych minutach świadczą żółte kartki dla obu stron - Siódmiaka i Fenici. Po ośmiu minutach prowadziliśmy 5:1.

W 10. minucie Fionici otrzymał 2 minuty kary, co wykorzystaliśmy w grze, lecz Rumuni także się zrewanżowali bramką na 8:3. Po kwadransie prowadziliśmy 10:3, a kolejną bramkę, na 11:3, zdobyliśmy dopiero w dwudziestej minucie. Do przerwy Polacy prowadzili 17:8.

Po przerwie, w 33. minucie stan meczu - 20:10. W między czasie oba zespoły ukarane zostały dwiema minutami. W 36. minucie A. Siódmiak powędrował na ławkę kar i Rumuni w tym momencie zdobyli dwie bramki. W 41. minucie P. Kuchczyński podwyższył na 22:15, w kolejnych dziewięciu minutach zdobyliśmy osiem goli, a rywale żadnego -stan meczu 30:15.

W 51. minucie Ghionea zdobył 16. bramkę dla gości. W trakcie kolejnych pięciu minut drużyna Rumunii zdobywa pięć goli, nie tracąc żadnego. Ostatecznie mecz wygraliśmy zdecydowanie 34:22(17:8).

Bramki dla Polski: Bielecki - 6, M. Jurecki - 4, B. Jurecki - 5, Kuchczyński - 3, Wleklak -1, K. Lijewski - 2, Tłuczyński - 7, Jachlewski - 2, Kubisztal - 3, M. Lijewski - 1; dla Rumunii: Sania -2, Mursean - 2, Fionici - 1, Ghionea - 6, Cepregi - 4, Cioubotariu - 1, Irimescu - 2, Asoltanei - 4.
Kary: Polska - 6 min., Rumunia - 8 min.