"Potwór o tysiącu głów". Opowieść o kobiecie walczącej o męża

"Potwór o tysiącu głów" (2015) to film Rodriga Plá, meksykańskiego reżysera i scenarzysty. Historia przedstawiona w filmie inspirowana jest rzeczywistymi zdarzeniami oraz oparta na powieści Laury Santullo.

Główną bohaterką jest Sonia, kobieta w średnim wieku, która nigdy nie odpuszcza - zawsze walczy do końca. Nauczyło ją tego życie, które jej nie rozpieszcza. Jej mąż cierpi na nowotwór w zaawansowanym stadium i tylko droga kuracja może mu pomóc.

Sonia chce przyspieszyć comiesięczną wizytę lekarza, jednak okazuje się, że terapia nie zostanie pokryta z jej ubezpieczenia. Bohaterka rozpoczyna walkę skorumpowaną i nieuczciwą firmą ubezpieczeniową. Niestety sprawa przybiera nieoczekiwany obrót, ponieważ Sonia jest gotowa na wszystko...

Najbardziej podobała mi się Jana Raluy, która wcieliła się w Sonię. Jej gra była po prostu rewelacyjna i bardzo wiarygodna. Przeżywała rozterki swojej bohaterki, poczucie bezsilności w obliczu groźby utraty ukochanej osoby oraz walczyła o szansę na wyleczenie.

Muszę przyznać, że fabuła skojarzyła mi się z filmem "John Q." (2002) w reżyserii Nicka Cassavetesa. W amerykańskiej produkcji mężczyzna sterroryzował szpital, gdyż walczył o życie śmiertelnie chorego syna. Ciekawym zabiegiem reżyserskim było pokazywanie danej sceny z rożnych perspektyw, co było uwarunkowane narracją w książce.

Tematyka filmu jest bardzo uniwersalna, tak naprawdę opisywane zdarzenia mogłyby wydarzyć się praktycznie wszędzie - Meksyku, Niemczech, Stanach Zjednoczonych, a nawet w Polsce. Mam nadzieję, że film trafi do polskich kin, gdyż jest naprawdę wartościowy. Polecam go każdemu bez wyjątku.

Warto wspomnieć, że podczas 31. Warszawskiego Festiwalu Filmowego Rodrigo Plá zdobył Nagrodę za Najlepszą Reżyserię, zaś Jana Raluy otrzymała Specjalną Nagrodę Jury za swoją rolę.

Zapraszam do obejrzenia trailera: