Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poważna kontuzja Wojciechowskiego. Występ w Londynie pod znakiem zapytania?

Dominik Lenart
Dominik Lenart
Erik van Leeuwen. Creative Commons 3.0
Mistrz świata w skoku o tyczce Paweł Wojciechowski podczas zawodów Diamentowej Ligi w Oslo, doznał bardzo bolesnej kontuzji, która stawia pod dużym znakiem zapytania jego występ na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie.

Zawodnik uszkodził mięsień dwugłowy w trakcie swojej próby. Jakby tego było mało, polski tyczkarz wciąż nie zdołał wywalczyć minimum olimpijskiego, uprawniającego go do startu na olimpiadzie w Londynie.

W trakcie lekkoatletycznego konkursu w Oslo Wojciechowski poczuł tylko lekki skurcz przy skoku, donosi trener zawodnika Włodzimierz Michalski. "Początkowo lekarze mówili, że to nic poważnego" - mówił dla
sport.pl.

W poniedziałek Wojciechowski przeszedł badania USG, które okazały się dla niego bardzo niepomyślne. 23-letni zawodnik doznał bardzo nieprzyjemnego urazu mięśnia dwugłowego, który został naderwany.

Wojciechowski musi odłożyć w tej chwili starty i rozpocząć rehabilitację, która będzie się odbywała w Spale. Nie wiadomo jak długo potrwa przerwa Polaka w startach.

Większy problem stanowi jednak fakt, że polski mistrz świata z Daegu nie będzie w stanie zdobyć minimum wynoszącego 5,72, które zapewniłoby mu start na igrzyskach. Nie pozwoli mu na to czas. Pozostało zaledwie 10 dni, aby to osiągnąć.

Polski Komitet Olimpijski ma prawo pójść na rękę zawodnika i jego trenera i wydłużyć termin uzyskania minimum. Zarówno szkoleniowiec, jak i Wojciechowski mają nadzieję, że zostanie on wydłużony do 28 lipca.

Znajdź nas na Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto