To kolejny w ostatnim czasie tego typu pożar w kopalniach katowickiego holdingu węglowego. Wcześniej doszło do nich w kopalniach Wieczorek i Wujek. Tym razem pożar wykryto w kopalni Staszic w Katowicach. Dym 720 m pod ziemią zauważyli górnicy, kończący w niedzielę rano nocną zmianę. Do samozagrzania się węgla dochodzi, gdy do znajdującego się pod ciśnieniem węgla dociera tlen. I chociaż w tego typu zdarzeniu nie ma ognia, to przepisy górnicze uznają taki stan za pożar.
Jak podaje
www.tvn24.pl, pod ziemię zjechały trzy zastępy ratowników, którzy mają za zadanie likwidację ogniska pożaru, polegającą na ograniczeniu dopływu tlenu do miejsca zagrzania węgla. Rzecznik holdingu Wojciech Jaros powiedział, że "zdarzenie nie powinno mieć wpływu na wydobycie węgla i normalną pracę kopalni". Przewiduje też, że akcja potrwa ok. dwóch dni.
Wiadomości24 to serwis tworzony przez ludzi takich ja Ty. Wiesz więcej? Zarejestruj się i napisz swój materiał, dodaj zdjęcia, link, lub po prostu skomentuj. Tylko tu masz szansę, że przeczyta Cię milion!
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?