30 grudnia 2010 roku rozpoczęły się konsultacje społeczne w sprawie planów budowy elektrowni atomowej. Potrwają 21 dni.
Przypomnieć należy, że ta szopka odbywa się co najmniej rok po tym, jak zapadły rządowe decyzje w sprawie budowy. Od maja 2009 roku funkcjonuje zaś urzad pełnomocnika ds. energii atomowej w randze ministra. Nakłady na to ministerstwo jak i reklamę nie są tak duże jak straty społeczeństwa w wyniku likwidowanych właśnie OFE; apetyty ma jednak może i większe. Przydadzą się nasze pieniądze z OFE i z podatków oraz, rzecz jasna, z budżetu.
Konsultacyjna kpina na zatroskanym marsie Tuska i Pawlaka.
Elektrownie atomowe ponoć zwiększą wartość okolicznych gruntów i uczynią okolicznych mieszkańców szczęśliwszymi; skoro tak, nie powinno być problemu ze zdobyciem dla programu społecznej akceptacji. A co będzie, jeśli stosunek społeczności do proponowanych lokalizacji elektrowni społeczność będzie jednak negatywny? Kto poniesie odpowiedzialność za wielomilionowe nakłady, który poniósł budżet?
Jako społeczństwo, na tym wszystkim pewnie znów wyjdziemy jak Zabłocki na mydle, bo - jeśli wnioskować z treści ustawy atomowej - niczego dobrego spodziewać się nie można. Ale polityków mamy przecie nielichy garnitur, znają się na wszystkim dobrze, to i zbudują nam atomówkę świetnie i tanio. A i zarządzać też będą potrafili. Całe szczęście, że przesądzona jest lokalizacja w pobliżu Gdańska. Dominują wiatry zachodnie, więc do Warszawy może nie doleci. Może i gór nie skazi. Gorzej za to będzie z Białowieskim Parkiem Narodowym i projektowanym parkiem na Mazurach. O ludziach nie piszę, gdyż nie bardzo się liczą. Może co najwyżej o tych z ciężkiego więzienia w pobliżu Górowa Iławeckiego.
Warto dodać, że Donald Tusk na ponad 1200 sejmowych głosowań w 2010 r. wziął udział jedynie w kilku.
Załącznik do prognozy oddziaływania na środowisko programu polskiej energetyki atomowej - warianty lokalizacyjneRządowa prognoza oddziaływania na środowisko Programu Polskiej Energetyki Jądrowej
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?