Prezydent Komorowski: Świętujmy 3 Maja z radością

Święta są okazją do radości, okazywania dumy i optymizmu - powiedział prezydent RP, Bronisław Komorowski w radiowej Trójce, nawiązując do obchodzonego Święta 3 Maja - rocznicy uchwalenia konstytucji z 1791 roku, która była pierwszą w Europie i drugą na świecie po amerykańskiej, spisaną, nowoczesną ustawą zasadniczą.

Zdaniem Prezydenta Komorowskiego, niektórzy dobrze się czują w te dni, w nastroju żałobnym, pomnikowym. Jak ocenił – rozumie to, "bo mieliśmy historię niełatwą, która sprzyja ugruntowaniu się takiego obyczaju obchodzenia tych świąt na smutno", o czym pisze newsweek.pl - Komorowski - Świętujmy z radością.

"Święta mają to do siebie, że trzeba je świętować. Są bliskie potrzeby radości i okazywania dumy, optymizmu" – mówił prezydent. Stąd, jak podkreślił, stara się o zmianę sposobu obchodzenia świąt narodowych. Pierwszy krok uczynił 11 listopada 2012 roku, kiedy to "bez udziału czynnika politycznego, partyjnego, który z natury swojej dzieli ludzi, a za to z większym zaangażowaniem ludzi o różnych sympatiach i poglądach, poszliśmy w radosnym pochodzie przez Warszawę" - oznajmił prezydent.

Dodał, że podobnie chce, aby było w Dniu Flagi i 3 Maja - w rocznicę uchwalenia konstytucji, ale także, a może przede wszystkim, 4 czerwca. "(...) 2 maja to jest święto Flagi Narodowej. Mam nadzieję, że każdy obywatel potrafi ten dzień obchodzić zawsze po swojemu. Jedni może bardziej posągowo, a drudzy bardziej radośnie, tak jak proponuję w tym roku, co jest przyjmowane z wielką życzliwością w wielu środowiskach" - powiedział prezydent Komorowski.

W opinii prezydenta, Polacy są narodem, "który sam o sobie myśli, że jest optymistą", czasami przesadnie, ale "część społeczeństwa ulega budowaniu poczucia beznadziejności". W związku z kryzysem gospodarczym – podkreślił prezydent - "nie ma kraju na ziemi, który byłby rajem". Polska ma czym się pochwalić (...). A to co się w Polsce dzieje po 1989 roku, "jest nieporównywalne z żadnym innym okresem naszej historii". "Nigdy Polska tak szybko się nie rozwijała, może raz, w złotym okresie, kiedy nadganialiśmy zapóźnienia w stosunku do świata zachodniego. Dzisiaj odbywa się to samo na naszych oczach i jest z czego się cieszyć" - uważa prezydent Komorowski.

Przywołał jednocześnie wyniki sondażu opinii publicznej i przypomniał, że 71 proc. badanych Polaków, ocenia swoje własne życie, a więc rodzinę, dzieci i zdrowie - bardzo dobrze i z tego powodu ludzie są zadowoleni i szczęśliwi.

Prezydent Bronisław Komorowski, mówiąc o polskim patriotyzmie, zaznaczył, że w pełni szanuje jego tradycyjny wyraz i formę, bo "taka była polska historia, tak byliśmy wychowani". Ale – jak zaznaczył - trzeba jednak szukać nowych form, które bardziej i w większym stopniu odpowiadają, dzisiejszym "potrzebom ludzi młodych".

"To nie sztuka prażyć się w tradycyjnym patriotyzmie starszego i średniego pokolenia, ale chodzi o to, żeby młodzi Polacy przeżywali w taki sposób, jak oni potrzebują i potrafią obchodzić, rocznice narodowe. Stąd potrzeba większej radości" w dniach świąt narodowych - powiedział prezydent RP.

Stanisław Cybruch