Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Próbka "B" potwierdziła obecność dopingu u Mariusza Wacha

Mariusz Michalak
Mariusz Michalak
Print screen http://www.youtube.com/watch?v=0Zvonq0dIKY
Analiza próbki "B" potwierdziła obecność w organizmie Mariusza Wacha środków dopingujących podczas pojedynku z Władimirem Kliczką. Bokser mimo tego nie stracił jeszcze nadziei i dalej zamierza walczyć o dobre imię.

Wyniki testów nie pozostawiają złudzeń. W organizmie Mariusza Wacha wykryto tę samą substancję, która znajdowała się w próbce "A". Jak zaznacza bokser, chodzi o bardzo małe ilości. Zdaniem ekspertów ilość nie ma tutaj jednak znaczenia. "W przypadku steroidów nie bada się ilości, tylko ich obecność, a to jest jednoznaczne ze stwierdzeniem testu, jako pozytywny" - wyjaśnia prof. Jerzy Smorawiński, szef Komisji do Zwalczania Dopingu w Sporcie.

Zobacz także: Walka Gołota vs Saleta czyli benefis mistrzów

Wach nie był obecny przy otwarciu próbki "B". Jak tłumaczył jego obecność i tak by nic nie zmieniła. " Fakt, na pewno jestem zawiedzony wynikiem próbki "B", ale cień nadziei nadal mi towarzyszy. Liczę, że obronię się i rzucę inne światło na moją osobę" - tłumaczy sportowiec cytowany przez serwis "Polska The Times". Dodaje, że w przypadku gdyby jego wina nie podlegała dyskusji, już dawno byłbym zawieszony i obciążony karami. "Widocznie federacja nie do końca jest pewna swoich racji, dlatego dają mi szansę, żebym mógł obronić się przed oskarżeniami. Każdy, będąc na moim miejscu, skorzystałby z tego przywileju" - wyjaśnia zawodnik.

Zobacz także: Z kim będzie walczył Adamek? Moja propozycja: pojedynek z Wachem

Jaka więc będzie linia obrony Wacha? Świadome sięganie pięściarza po doping ma wykluczyć dotarcie do odżywek ze Stanów Zjednoczonych. "Z naszych informacji wynika, że ta nielegalna substancja występuje właśnie w niektórych odżywkach amerykańskich. Mało tego, jej obecność w składzie oficjalnie jest zatajona" - stwierdza pięściarz z Krakowa. Innym pomysłem jest wykupienie próbki "B" i poddanie jej badaniom w innym laboratorium.

Do walki Mariusza Wacha z Władimirem Kliczką doszło 10 listopada 2012 roku w Hamburgu. Stawką starcia było mistrzostwo świata świata federacji IBF, WBA i WBO w wadze ciężkiej. Po wyczerpującym, dwunastorundowym pojedynku Polak musiał uznać wyższość Ukraińca. Na początku grudnia niemiecki dziennik "Bild" poinformował o pozytywnym wyniku testu dopingowego Polaka.

Więcej na temat problemów Mariusza Wacha z dopingiem znajdziesz w materiałach:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto