Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Problem relatywistycznego skrócenia długości Plancka

Marek Berezowski
Marek Berezowski
Zgodnie ze Szczególną Teorią Względności obiekt o rozmiarach Plancka poruszający się z dużą prędkością powinien ulec relatywistycznemu skróceniu. To jest jednak fizycznie niemożliwe.

Niniejszy materiał jest uzupełnieniem artykułu p.t. O względności zmian bez użycia czasu i prędkości

Załóżmy, że materialny obiekt o długości Plancka, posiadający niezerową masę spoczynkową, porusza się z prędkością bliską prędkości światła. Zgodnie ze Szczególną Teorią Względności, dla obserwatora zewnętrznego długość tego obiektu powinna ulec relatywistycznemu skróceniu do rozmiarów mniejszych od długości Plancka. Pojawia się tu jednak zasadnicza sprzeczność, ponieważ w otaczającej nas rzeczywistości długość Plancka, to najmniejsza długość mająca sens fizyczny.
Opierając się na metodzie przedstawionej w w/w artykule można ten problem rozwiązać.

Otóż, jak wynika z przeprowadzonej tam dyskusji, fizyczny obiekt, posiadający niezerową masę spoczynkową, może przemieścić się względem obserwatora zewnętrznego co najwyżej o k=N-1 kroków kwantowych (k=N znaczy, że obiekt porusza się tak jak światło). Oznacza to, że – z punktu widzenia obserwatora zewnętrznego - długość takiego obiektu zmierzona została w sqr(N*2-k^2)=sqr(2N-1) krokach kwantowych.
Jeśli zatem nasz obiekt ma w spoczynku długość równą długości Plancka (równą jednemu krokowi kwantowemu - N=1), to poruszając się z dowolną prędkością ma on nadal długość Plancka niezależnie od obserwatora zewnętrznego. Jest ona równa długości spoczynkowej i wynosi sqr(2N-1)=1. Jak wynika z powyższego wywodu, obiekt o długości Plancka nie ulega relatywistycznemu skróceniu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak Disney wzbogacił przez lata swoje portfolio?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto