Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Programowanie ciekawości, pożywka z satysfakcji

Artur Koszczuk
Artur Koszczuk
Mamy codzienne obowiązki: pracę, naukę, sprzątanie. Wiemy, że praca daje nam dochód, dzięki któremu możemy normalnie funkcjonować, ale każdego ranka nie chce nam się wyjść z łóżka.

Co zatem robimy? Nastawiamy budzik i opcję drzemki, która ma nas zmusić do rannego wstawania. Plecak pełen zadań domowych przegrywa z ulubioną grą komputerową, a trening w siłowni zarzucamy na rzecz wieczoru z książką. Jesteśmy leniwi, to część naszej natury. Czynności, które kojarzą nam się z pracą budzą nasz opór. Czy można zatem zamienić coś co powinniśmy zrobić w zabawę?

Ludzie są jednym z nielicznych gatunków, który się bawi. Jak twierdzi Malvin Konnor zabawa związana jest z inteligencją. Często nie daje wymiernych korzyści poza czystą satysfakcją. Mózg noworodka w ciągu pierwszych 12 miesięcy rośnie prawie dwukrotnie. Dzieje się tak pod wpływem bodźców zewnętrznych, a przede wszystkim zabawy. Poznajemy nowe rzeczy, sposoby, rozwiązania. Odkrywamy nieznane, co jest dla nas dużą przyjemnością. Na tej zasadzie działają rozmaite gry. Jednak do gry popycha nas coś jeszcze, a mianowice ciekawość, którą daje nam luka informacyjna. Najzwyczajniej w świecie nie wiem co się wydarzy. Układając po raz pierwszy pasjansa na ekranie komputera trudno było przewidzieć finał. Po kilku przegranych zastanawialiśmy się czy z komputerem można wygrać. Kiedy udało nam się ułożyć odpowiednio wszystkie karty fajerwerki na ekranie były dla nas niezapomnianą nagrodą.

Istnieje różnica pomiędzy zabawą, a grą. Gra posiada określoną strukturę, cel oraz reguły. W grze wykonujemy określone zadania, które dają nam zwycięstwo. W życiu dzieje się podobnie choć trudno będzie nam cały czas doświadczać czegoś nowego w czynnościach, które są powtarzalne. Emocje jakie daje nam wieczorny trening, to mały promil podekscytowanie i zaskoczenie jakiego doświadczymy w grze komputerowej Labirynt. Każdy kto miał okazję w nią zagrać już zawsze będzie pamiętać te emocje. W Jaki sposób zatem można zadanie przeistoczyć w grę?

Chcemy żyć zdrowo dlatego podejmujemy decyzje o rozpoczęciu biegania. Mamy poczucie, że dbamy o swoje zdrowie i ciało. Trenujemy. Jednak co zrobić, aby nasza motywacje nie osłabła? Kanapa, spotkanie ze znajomymi są atrakcyjniejsze. Nie musimy się męczyć, przekraczać progu domu, wymówek jest mnóstwo. Warto zauważyć, że mechanizmy jakie występują w grach mogą pomóc nam czerpać przyjemność ze zwykłych czynności. Przy pomocy aplikacji na telefonie porównujemy swój czas, prędkość biegu, dystans. Prowadzimy tabelę wyników jak prawdziwi gracze. Informacja zwrotna jak wyglądają nasze postępy, jest dla nas bardzo istotna. Ilość punktów pokazuje jak rozwijają się nasze umiejętności oraz kompetencje gracza. W utrzymaniu motywacji najważniejsza jest dynamika gry, którą daje nagroda. Nie musi być materialna. Wystarczy, że będzie ona w postaci wewnętrznego głosu, który powie „dobra robota”. Mechanizm ten występuje też w grach komputerowych. W grach strategicznych liczy się pomysłowość oraz ocena wroga, która pozwala małym nakładem zyskać ich surowce. Gracz ma poczucie dumy i sprytu. Zbieranie punktów w grze to odkrywanie nowości. Przechodzimy do nowego poziomu rozbudowując na przykład osadę i udoskonalając ją. Biegając regularnie z tygodnia na tydzień nasz dystans biegu się wydłuża, tempo wzrasta, a czas ulega skróceniu. Osiągniecie celu w grze jest dla nas nagrodą samą w sobie. Czystym uczuciem satysfakcji. Aby poznać to uczucie potrzebne są wyzwania, które polegają na przezwyciężaniu trudności. Dla początkującego biegacza będzie to pokonanie 3 km w 11 minut. Z kolei dla miłośników gier strategicznych pokonanie pierwszego gracza w rankingu.

Niezależnie od motywacji jakie nami kierują w grze od chęci kontaktu z innymi, poprzez odkrywanie nowości do bicia rekordów, ważna jest przyjemność. Fabuła gry musi być dostosowana do naszych potrzeb i budować nasze zainteresowanie. Każdy gracz musi podążać własną ścieżką, aby dojść do zwycięstwa. Sytuacja, w której tylko jedno rozwiązanie doprowadza do finału jest mało interesująca. W grach strategicznych można rozbudowywać swoją armię drobnymi krokami, zdobywając zasoby od innych graczy. Chcąc osiągnąć wymarzony wynik w biegu na czas można trenować na świeżym powietrzu lub spotykając się z przyjaciółmi na bieżni. Istotne jest poczucie celu oraz zakończenie, które daje satysfakcję.

Źródło Paweł Tkaczyk Grywalizacja

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak Disney wzbogacił przez lata swoje portfolio?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto