Wymianą przystanków zajmą się prywatne firmy w zamian za możliwość umieszczania reklam. Wszystkie wiaty będą wyglądały tak samo.
– Stare wiaty mają ponad 20 lat - przyznaje Tomasz Gamdzyk, naczelnik Wydziału Estetyki i Przestrzeni Publicznej w biurze Naczelnego Architekta Miasta Warszawy.
– Firmy wybudują przystanki i umieszczą tam swoje reklamy, zajmą się też myciem wiat i podświetleniem reklam – mówi Lech Kaczoń, prezes Izby Gospodarczej Reklamy Zewnętrznej. Na takich zasadach ponad 500 przystanków w Warszawie przejęła już firma AMS. – Pomysł cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem reklamodawców. Bilboardy nie są już tak popularne, obecnie panuje moda na umieszczanie małych nośników reklamowych – dodaje prezes Kaczoń.
Nowe wiaty pojawią się na ulicach Warszawy prawdopodobnie pod koniec przyszłego roku. Najpierw zostanie rozpisany przetarg na wybudowanie przystanków. Obszar Warszawy ma być podzielony jak tort; każdy z rejonów ma obejmować fragment centrum i dalsze dzielnice, by wszyscy reklamodawcy dostali równie atrakcyjne tereny.
- Dzięki takiemu rozwiązaniu będziemy mieli ładne przystanki, na które miasto nie wyda ani grosza - przyznaje Lech Kaczoń. Mówi, że firmy będą mogły wykorzystywać przystanki przez 15 - 25 lat, bo jak twierdzi, dopiero po takim czasie zwraca się koszt wybudowania podświetlanej wiaty (który dochodzi do 30 tys. zł.) Przystanki bez oświetlenia są dużo tańsze.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?