Przeszedłeś COVID-19? Zadbaj o właściwy poziom potasu

Materiał informacyjny czasnapotas
Niedobór potasu (hipokaliemia) i COVID-19 mają ze sobą wiele wspólnego. W jaki sposób dbać o właściwy poziom tego pierwiastka w organizmie i dlaczego to tak istotne w czasie zwiększonej liczby zachorowań na koronawirusa? Sprawdź poniżej.

Potas to kluczowy pierwiastek dla naszego organizmu. Reguluje ciśnienie krwi oraz gospodarkę wodną, odpowiada za kontrolę skurczów i pracę mięśni, pobudza wydzielanie insuliny, aktywuje enzymy komórkowe.

Brak potasu to częste zjawisko

Niestety, znaczący niedobór tego pierwiastka może być szkodliwy dla naszego zdrowia i życia: hipokaliemia (niedobór potasu) to zaburzenie, w przebiegu którego dochodzi do stężenia jonów potasu poniżej 3,5 mmol/l w surowicy krwi. Czym jest spowodowana? Najważniejsze przyczyny to: niedostateczne dostarczanie potasu, utrata pierwiastka z organizmu w wyniku zaburzeń elektrolitowych, a także – odwodnienie organizmu.

Niedobór potasu objawia się:
• zaburzeniami rytmu serca,
• uczuciem kołatania serca,
• bolesnymi skurczami mięśni
• ogólnym osłabieniem mięśni
• wzrostem ciśnienia tętniczego krwi.

Niedobór potasu powoduje przede wszystkim gorsze działanie układu mięśniowego, nerwowego oraz nerek. Natomiast najgroźniejszym skutkiem niedoboru potasu są zaburzenia rytmu serca, takie jak migotanie przedsionków czy migotanie komór, które w konsekwencji mogą doprowadzić nawet do śmierci.

Niedobór potasu i COVID-19 często idą w parze

Znaczny niedobór potasu jest szczególnie groźny właśnie teraz, w czasie zimowym, kiedy zachorowań na koronawirusa jest więcej. Wyniki badań mówią o powiązaniu COVID-19 z niedoborem potasu – występuje on często u chorych leczonych z powodu infekcji COVID-19 (62% chorych).

Koronawirus wpływa na mechanizmy regulujące w organizmie ciśnienie krwi i wydalanie wody, przez co również przyczynia się do utraty potasu, a tym samym zwiększa hipokaliemię (niedobór potasu). Poziom pierwiastka poniżej 3,5 mmol/l może wywołać np. arytmie serca, które dodatkowo obciążają pacjenta zmagającego się z zakażeniem COVID-19 i zagrażają jego życiu.

Hipokaliemia (niedobór potasu) u pacjentów z COVID-19 ze współistniejącymi chorobami układu krążenia może znacząco zwiększać podatność na potencjalnie śmiertelne zaburzenia rytmu serca. Dlatego niezwykle istotne jest, aby zarówno osoby, które były hospitalizowane z powodu COVID-19, jak i te, które przeszły zakażenie koronawirusem ambulatoryjnie, monitorowały poziom potasu w celu zminimalizowania ryzyka wystąpienia zagrażających życiu zaburzeń rytmu serca.

Jak leczyć niedobór potasu?

Hipokaliemia (niedobór potasu) powinna być leczona pod nadzorem lekarza i za pomocą leków, a nie suplementów diety. W przypadku leków, konieczne jest bowiem wykonanie szeregu badań, potwierdzających ich skuteczność i bezpieczeństwo, jeszcze przed wprowadzaniem danego leku do sprzedaży, co więcej: sprawdzana jest każda seria produktu wprowadzana do obiegu, a wszelkie działania niepożądane są monitorowane i zgłaszane odpowiednim urzędom. Dlatego istotne jest, by zadbać o leczenie niedoboru potasu we właściwy sposób.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o niedoborach potasu oraz ich leczeniu, zajrzyj na stronę kampanii edukacyjnej Czas na potas: Czas na potas | Facebook

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto
Dodaj ogłoszenie