Przeterminowane leki. Co właściwie z nimi zrobić?

Jeśli chodzi o spożycie środków przeciwbólowych, zajmujemy trzecie miejsce na świecie po Amerykanach i Francuzach. Statystyczny Polak zażywa taki lek co trzeci dzień. Oprócz środków przeciwbólowych i przeciwzapalnych chętnie sięgamy po środki zwalczające przeziębienie i po zestawy witamin. Nasze apteczki rozrastają się w zastraszającym tempie. Co zatem zrobić, gdy już zdecydujemy się zrobić porządek w naszych zbiorach leków? Gdzie możemy wyrzucić przeterminowane, co zrobić z tymi, których już nie będziemy używać?

Kilka możliwości

Jeśli wiemy, jakie zagrożenie mogą wywołać medykamenty wrzucone do zwykłych kubłów na śmieci, rodzi się problem, co właściwie można zrobić z niepotrzebnymi lekarstwami. Najprostszym rozwiązaniem wydaje się wyrzucenie lekarstw do specjalnych pojemników, które powinny stać w każdej aptece. No właśnie, powinny. Jednak rzeczywistość często bardzo się różni od urzędowych założeń. Trudno jest znaleźć aptekę, w której stoi taki kosz, często aptekarze nie przyjmują medykamentów z ważnym terminem spożycia. Niekiedy właściciele aptek robią wyjątki dla swoich „stałych klientów”, ale nie zawsze.

Odwiedziłam kilka poznańskich aptek, tylko w niektórych znalazłam pojemnik na przeterminowane leki. Jedną z aptek, które mają taki kosz, jest apteka na Osiedlu Tysiąclecia. Mieszkańcy bloków bez problemu mogą się pozbyć niepotrzebnych medykamentów, a jak zaznacza jedna z aptekarek, korzystają z tej możliwości bardzo często. Czasami można również usłyszeć o organizowanych przez gminy akcjach, w których apteki wytypowane przez urzędy gminy przyjmują przeterminowane leki z domowych apteczek. Niepotrzebne medykamenty trafiają później do Zakładów Utylizacji i Odpadów. Tam są palone w odpowiednich warunkach i w sposób nieszkodliwy dla środowiska.

Czytaj więcej -->

Pomysły urzędników

W gminie Czerwonak, pod Poznaniem, w zeszłym roku mieszkańcy mogli wyrzucić medykamenty w czterech aptekach: w dwóch w Koziegłowach, w Czerwonaku oraz w Owińskach. W Poznaniu, choć nieregularnie, organizowane są pikniki aptekarskie, w czasie których można wrzucić lekarstwa do specjalnych pojemników.

Jak bardzo potrzebne są takie akcje, pokazują wyniki podobnej akcji, zorganizowanej w 2004 roku w Krakowie. Podczas trwającej miesiąc zbiórki udało się zgromadzić ponad dwie tony przeterminowanych leków.

Problem stanowią również leki, które nie są nam potrzebne, a mają dobrą datę ważności. Aptekarze nie przyjmują zwrotów, trudno także znaleźć odpowiednie osoby, które też zażywają ten sam medykament. Czasem warto sprawdzić, czy w pobliskim szpitalu lub hospicjum nie można oddać leku potrzebującym. Jeśli nie ma innej możliwości, pozostaje rozmowa z lekarzem pierwszego kontaktu, on najlepiej zna pacjentów, którym nasze leki są potrzebne.