Fikcyjne postaci Batmana i Supermana od dziesięcioleci ciągle żyją. W kolejnej planowanej superprodukcji o Batmanie i Supermanie, która ma zadebiutować na ekranach kin w 2015 roku, Orlando Bloom (lat 36, rodem z kentskiego Canterbury) jest jednym z faworytów do roli fikcyjnego bohatera Bruce'a Wayne'a.
Ale aktor Christian Bale, odtwórca roli Batmana z poprzedniej produkcji, nadal jest w kręgu zainteresowań producentów filmu, mimo jego twardych zapewnień, że nie zamierza i nie chce już zakładać kostiumu tego superbohatera. Na zdjęciu w czołówce artykułu - Dekoracja przedstawiająca Batmana, wykorzystana w promocji samochodu Kia Optima SX na wystawie LA Auto Show, w 2012 roku (Wikipedia).
Zobacz zdjęcie i przeczytaj - Orlando Bloom nowym Batmanem -rmf24.pl.
Historia i bogate kulisy życia Batmana, podobnie jak Supermana, nie mają końca. Postać fikcyjnego Batmana pojawiła się pierwszy raz w komiksie Detective Comics vol w 1939 roku. Rok wcześniej (1938) czytelnicy magazynu Action Comics dowiedzieli się o wspaniałym fikcyjnym bohaterze Supermanie. I tenże właśnie bohater uważany jest za pierwszego w komiksach i filmach superbohatera.
Postać Supermana w najnowszym obrazie – według spekulacji brytyjskiego dziennika "Daily Express", mógłby zagrać Henry Cavill, aktor będący spodziewanym wcieleniem Supermana w "Człowieku ze stali". - Zdaniem bulwarowej gazety, w dwóch tytułowych rolach, wytwórnia Warner Bros chce, bowiem obsadzić brytyjskich aktorów, o czym czytamy w wprost.pl. W sprawie spekulacji gazety "Daily Express", menadżer Orlando Blooma, nie wydał żadnego oświadczenia. Nie chce komentować spekulacji gazety.
Po blisko dziesięcioletniej przerwie, wybitnego młodego aktora będzie można znowu zobaczyć w roli elfa Legolasa, w drugiej odsłonie ekranizacji "Hobbita" (fikcyjna rasa Tolkiena z mitologii Śródziemna), w reżyserii Petera Jacksona. Produkcja - "Hobbit: Pustkowie Smauga" - trafi do polskich kin, według zapowiedzi, za niewiele ponad cztery miesiące, 27 grudnia 2013 roku.
Superprodukcja o Batmanie i Supermanie, jak wynika z oficjalnych doniesień, będzie kontynuacją "Człowieka ze stali". Tytuł roboczy to "Man of Steel", ale rozważany jest też "Batman vs. Superman". Podczas prezentacji treści scenariusza, Harry Lennix cytował słowa Batmana z powieści graficznej, Franka Millera "The Dark Knight Returns". Ujawniono, że powieść graficzna służy twórcom filmu, jako pomoc w opowiadaniu jego formalnej historii (artystycznie przekształconego rzeczywistego świata).
W filmie prawdopodobnie pojawi się fikcyjne miasto Metropolis (znane z komiksów o Supermanie) i Gotham City (fikcyjne miasto – siedziba Batmana), a wśród bohaterów drugoplanowych, pojawią się zapewne Alfred i Gordon.
Z ciekawostek o filmie, warto przytoczyć i to, że Walijczyk Christian Bale, za kolejne zagranie roli Batmana w "Justice League", za 20 minut pracy na ekranie, mógłby zarobić nawet 50 mln dolarów. Po zapowiedzi powstania superprodukcji filmu o Batmanie i Supermanie, znacząco wzrosło zainteresowanie miniserią amerykańskiego pisarza i autora komiksów, Franka Millera.
Sprzedaż cyfrowej wersji obrazu skoczyła w lipcu aż o 161 proc., co uznano rekordowym osiągnięciem. Według firmy Bookscan, zajmującej się analizą sprzedaży książek, z podobnym wzrostem zainteresowania nabywców, spotkało się również tradycyjne wydanie "The Dark Knight Returns".
Stanisław Cybruch
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
