Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PŚ w Harrachovie: Sobotnie loty odwołane. W niedzielę odbędą się dwa konkursy!

Dawid Bożek
Dawid Bożek
Skocznie w Harrachovie
Skocznie w Harrachovie The foe/Public domain
Harrachov po raz kolejny nie ma szczęścia do warunków atmosferycznych. Z powodu silnie wiejącego wiatru jury zdecydowało odwołać dzisiejsze zawody i przenieść je na jutro. Start konkursu o godzinie 9.

Rzadko się zdarza, by weekend Pucharu Świata w tym maleńkim miasteczku niedaleko Jakuszyc odbywał się bez żadnych problemów. Spośród zaplanowanych 16 konkursów o punkty Pucharu Świata na czeskim mamucie ostatecznie odbyło się tylko 9. Co gorsza, dzisiejsza decyzja organizatorów o odwołaniu rywalizacji jest pierwszym takim przypadkiem w sezonie. Na 17 dotychczasowych startów ani razu warunki atmosferyczne nie przeszkodziły w ich rozegraniu.

Już dwie godziny przed rozpoczęciem serii próbnej aura na skoczni Certak nie była najlepsza. Obok zbyt silnie wiejącego wiatru (którego prędkość dochodziła nawet do 10 m/s) mocno sypał śnieg. Około godziny 14.45 jury zdecydowało o odwołaniu serii próbnej.

Jury, począwszy od 15.30, co pół godziny podawało informację o kolejnym przesunięciu godziny zawodów. Organizatorzy do końca mieli nadzieję na to, że warunki na jednym z pięciu mamucich obiektów na świecie pozwolą zawodnikom stanąć do walki o punkty Pucharu Świata. Zwłaszcza że, według oficjalnych prognoz, około godziny 16 wiatr miał się uspokoić. Ponadto, od ponad trzech lat obiekt w Harrachovie jest wyposażony w sztuczne oświetlenie, co znacznie ułatwiłoby przeprowadzenie zawodów nawet w późnych godzinach wieczornych.

Niestety, rzeczywisty obraz na skoczni znacznie odbiegał od tego, co wynikało z prognoz. Choć około godziny 16 wiatr rzeczywiście wiał z mniejszą prędkością, nadal był jednak zbyt silny, by organizatorzy mogli dać zielone światło skoczkom. Ostatecznie, około godziny 17.30 jury poinformowało, że sobotnie zawody na Adidas Arenie nie dojdą do skutku. Dzisiejszy konkurs został przeniesiony na jutro, na godzinę 9. Jeśli nie będzie problemów z pogodą, powinny zostać rozegrane obie serie konkursowe.

Sobota była pechowym dniem nie tylko dla zawodników startujących w „elicie”. Silny wiatr przeszkodził w rozegraniu konkursu Pucharu Kontynentalnego w Planicy. Trochę lepiej było w Sapporo, gdzie w zawodach pań, dla wyłonienia zwyciężczyni potrzebna była tylko jedna seria.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto