MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Putin: Przekazanie Polsce wraku tupolewa? Rosja nie jest gotowa

Stanisław Cybruch
Stanisław Cybruch
Na tradycyjnej konferencji prasowej Władimir Putin stwierdził, że musimy dążyć do zdobycia odpowiedzi na wszystkie pytania w sprawie katastrofy smoleńskiej, ale on nie zamierza mieszać się do śledztwa.

Na spotkaniu, Władimir Putin m.in. krytycznie ocenił politykę USA i wprowadzenie tzw. ustawy Magnitskiego, na mocy której powstały nowe stosunki handlowe między oboma państwami i sankcje wobec Rosjan naruszających, w ocenie władz USA, prawa człowieka. Putin przyznał, że wyraża poparcie dla przygotowywanej przez rosyjską Dumę "ustawy Jakowlewa", zakazującej m.in. adopcji rosyjskich dzieci przez Amerykanów. Podkreślił, że to reakcja na "przestępstwa, których ofiarami padają w USA adoptowane z Rosji dzieci".

Odnosząc się do kwestii przekazania Polsce wraku prezydenckiego samolotu, o który bezskutecznie stara się polska dyplomacja, prezydent Putin powiedział, że Rosja nie jest gotowa, aby oddać Polsce wrak, choć przyznał, że w Smoleńsku doszło do tragedii. Stwierdził jednocześnie, że decyzję o przekazaniu wraku powinni podjąć śledczy i dodał, że on "nie miesza się do śledztwa". Podkreślił, że nie należy "upolityczniać problemu" związanego z przekazaniem wraku samolotu, który rozbił się pod Smoleńskiem, 10 kwietnia 2010 roku.

Putin stwierdził, że "powinniśmy dążyć do absolutnie obiektywnej odpowiedzi na wszystkie pytania, które ma i nasze, i polskie społeczeństwo". I, jak podkreślił, "to zadanie Komitetu Śledczego, porozmawiam z nim" - podaje serwis wyborcza.pl.

Na zarzuty i oskarżenia o panujący w Rosji autorytaryzm, prezydent Putin odpowiadał: "nie mogę nazwać ustroju Rosji systemem autorytarnym. Gdybym uważał, że system autorytarny, albo totalitarny jest pożądany, po prostu zmieniłbym konstytucję. To jest o tyle proste, że nie wymaga nawet powszechnego głosowania".

Mówiąc o stosunkach z Gruzją, Władimir Putin podkreślił, że Rosja chce normalizacji wzajemnych relacji i dodał zarazem, że państwo rosyjskie nie może zmienić swojej decyzji o uznaniu niepodległości Abchazji i Osetii Południowej. Po wojnie z Gruzją o Osetię Płd., w sierpniu 2008 r., Rosja uznała niepodległość tych dwóch wyodrębniających się (separatystycznych) regionów Gruzji.

Prezydent Putin powiedział, że dostrzega "pozytywne sygnały" płynące w kierunku Rosji ze strony nowego rządu Gruzji, wyłonionego w wyniku niedawnych wyborów parlamentarnych. Wskazał m.in. na mianowanie przez nowy gruziński rząd specjalnego przedstawiciela do spraw stosunków z Rosją.
Zaprzeczył informacjom o rzekomych zdrowotnych problemach, wyjaśniając, że takie pogłoski o jego kłopotach są potrzebne przeciwnikom politycznym Kremla. Jak wiadomo pojawiły się one, w czasie, kiedy rosyjski prezydent odwołał kilka podróży zagranicznych. W listopadzie prezydent Białorusi wyjaśniał dziennikarzom, że Władimir Putin cierpi na uraz kręgosłupa, który dopadł go na treningu judo.

W okresie swojej poprzedniej prezydentury, w latach 2000-2008, były w modzie wielkie konferencje prasowe Władimira Putina. Miało to być charakterystyczną cechą, jedną z wielu, jego prezydentury tamtych lat. Zapraszano na nie wszystkich zainteresowanych dziennikarzy rosyjskich i zagranicznych, w tym z mediów międzynarodowych. Putinowską tradycję zarzucił prezydent Dmitrij Miedwiediew.

Zarejestruj się i napisz artykuł
Znajdź nas na Google+

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto